Konstancin, jakiego nie znacie. Śladami twórców Uzdrowiska - spacer z przewodnikiem

Nasz kolejny konstanciński spacer z przewodnikiem, podobnie jak poprzednie, nie będzie klasycznym krótkim miejskim spacerkiem, a bardziej pieszą wycieczką po rozległych terenach Konstancina, zaplanowaną tak, by pełniej pokazać historię i współczesność tego miasta.
Dlatego też ponownie spędzimy w Konstancinie kilka godzin.
Jak już wielokrotnie wspominałam, pisząc i mówiąc o Konstancinie, współczesna jego nazwa nie oddaje w pełni realiów obecnych i historycznych. W praktyce bowiem dzisiejszy Konstancin to kilka dawnych osad, wiosek i miejscowości: m.in. Jeziorna, Konstancin, Skolimów, Chylice i Obory. Tym razem zajmiemy się ścisłym centrum, czyli częścią w promieniu mniej więcej kilometra od Parku Zdrojowego, uznawaną za najelegantszą, ekskluzywną i najbardziej reprezentacyjną.
***
Spacer zaczniemy przy Starej Papierni, która istniała już wtedy, gdy uzdrowiska nie było jeszcze nawet w planach. To tu nad Jeziorką, już w XVIII w. istniał młyn wodny, którego budynek dał początek późniejszej produkcji papieru, na którym drukowane były dokumenty królewskie Stanisława Augusta, a nawet Konstytucja 3 Maja.
***
W rejon Parku Zdrojowego, już pod koniec XIX wieku docierała słynna wąskotorowa kolejka wilanowska, przywożąc tłumy spacerowiczów i letników. Zobaczymy, którędy prowadziła jej trasa i gdzie był przystanek końcowy.
***
W okolicach Parku Zdrojowego prężnie rozwinęło się uzdrowisko i powstawały słynne konstancińskie rezydencje, projektowane przez najlepszych polskich architektów dla warszawskiej śmietanki towarzyskiej. Obecnie z tymi willami nierzadko łączy się nazwiska z pierwszych stron gazet.
***
Zajrzymy też oczywiście nad Jeziorkę, która jest osią Konstancina i bez której nie sposób wyobrazić sobie to jedyne uzdrowisko na Mazowszu. Przyjrzymy się Jeziorce jako typowej bagiennej rzece mazowieckiej, gdyż popatrzymy na nią wcale nie w najpopularniejszym miejscu (choć tam również). Przy okazji zweryfikujemy popularną opinię o Jeziorce, jako jedynej rzece Konstancina.
Przejdziemy też przez teren STOCER-u, związany z cenionym ortopedą - profesorem Marianem Weissem i przyjrzymy się zabytkowym willom, w których rozpoczęła się historia słynnego centrum medycznego.
***
W trakcie spaceru porównamy mity i fakty o Konstancinie, sprawdzimy czy rzeczywiście wszędzie jest taki ekskluzywny, jak się o nim mówi.
***
Wędrówkę po Konstancinie zakończymy w okolicach Parku Zdrojowego.
***
UWAGA. Spacer nie będzie powtórzeniem wcześniejszych tras. Niektóre fragmenty się powtórzą, ale jest to inna trasa.
***
Spacer poprowadzi: Liliana Kołłątaj - blogerka, przewodniczka warszawska i mazowiecka. Niewykluczone, że w trakcie spaceru odwiedzą nas także mieszkańcy i pasjonaci Konstancina.
***
UWAGA! Dojechać do Konstancina można autobusami miejskimi: 710, 742 i 251. Posiadacze Karty Miejskiej mogą się nie martwić o bilety, gdyż cały rejon spaceru wchodzi w zakres I strefy. Osobom bez Karty Miejskiej sugerujemy zakup biletu dobowego.
***
Osoby, które przyjadą samochodami, mogą zaparkować swoje auta na dużym parkingu przy Starej Papierni.
***
Termin: 18.05.2025, niedziela
***
Spotkanie: godz.11.30
Konstancin, przy Centrum Handlowym Stara Papiernia, przy bocznym wejściu.
***
Zakończenie spaceru: ok. 16.00.
---
Koszt uczestnictwa: 30 zł
z Kartą Globtrotera: 20 zł
---
Płatność gotówką na starcie spaceru.
***
Na tę wycieczkę po Konstancinie wyjątkowo obowiązują zgłoszenia.
***
Zgłoszenie wysłać można tradycyjnie na adres mailowy: [email protected] lub poprzez formularz zgłoszeniowy na blogu pod poniższym linkiem.
https://klubglobtroterawarszawa.com/.../konstancin.../