Od otwarcia tunelu pod Ursynowem nie zabrakło wyjątkowo nieodpowiedzialnych kierowców przejeżdżających POW. Jeden z nich próbował stanąć na głowie.
Tunel pod Ursynowem otwarto niespełna dwa tygodnie temu. Przejechało nim już ponad pół miliona kierowców.
– Zdecydowana większość zachowuje się zgodnie z przepisami. Niestety, zdarzają się też wyjątkowo nieodpowiedzialni użytkownicy, którzy narażają na niebezpieczeństwo innych użytkowników najdłuższego w Polsce tunelu – informuje rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.

Na całej długości tunelu zamontowane są kamery, które rejestrują poczynania wszystkich kierowców. Obraz z kamer wyświetlany jest na monitorach Centrum Zarządzania Tunelem, które pracuje 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu.

Już pierwszej nocy pod oddaniu tunelu POW do ruchu kamery zarejestrowały sesję zdjęciową z udziałem trzech pojazdów. Całe zajście można prześledzić na filmie, który udostępniła GDDKiA.
Próbował stanąć na głowie w tunelu
Wszystkich nieodpowiedzialnych kierowców przebił ten, który wysiadł z pojazdu, by spróbować stanąć na głowie na jednym z pasów ruchu. Całe zajście zarejestrowały kamery.
Zgodnie z ustawą prawo o ruchu drogowym pojazdy nie mogą zatrzymywać się w tunelu.
– Filmy i zdjęcia dokumentujące naruszenie prawa będą przekazywane policji – informuje rzeczniczka.
Napisz komentarz
Komentarze