Warszawa radykalnie tnie wydatki. Piaseczno swoje również zmniejszy.
W związku w pandemią koronawirusa prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zaproponował radykalne cięcia wydatków w Warszawie. Wstrzymane będą wszystkie nowe przetargi na realizację inwestycji. Jednocześnie stolica ma wycofać się z tych, które można jeszcze zatrzymać. Wstrzymana ma też być większość remontów i modernizacji dróg. Zakazane będzie uzupełnianie etatów po pracownikach odchodzących na emerytury i zawieranie nowych umów o pracę. Będzie obowiązywał nawet zakaz rozmów o podwyżkach. Będzie też redukcja umów czasowych. Do minimum zostaną obniżone wydatki na promocję oraz na utrzymanie urzędów. Zostaną również odwołane wszystkie miejskie pikniki, eventy i wydarzenia kulturalne planowane do końca roku.
Działania te dotkną bezpośrednio także mieszkańców Piaseczna. Wielu z nich pracuje, studiuje, uczy się w Warszawie. Są też odbiorcami oferty kulturalnej stolicy.
Czy podobnych działań powinniśmy spodziewać w Piasecznie?
– Takie cięcia będą konieczne. Nasze główne źródła dochodu to między innymi udział w podatku PIT czy podatek od nieruchomości. W sytuacji załamania dochodów wielu osób możemy spodziewać się załamania dochodów samorządów – mówi Daniel Putkiewicz, burmistrz Piaseczna. – Analizujemy sytuację, nie wiemy, jakiej skali zawału finansów możemy się spodziewać. Warszawa to skomplikowany i rozbudowany system instytucji miejskich i dzielnicowych. Piaseczno to mniejsza jednostka, w której możemy podejmować decyzje co do konkretnych inwestycji. Omawiamy na kierownictwie większość przetargów. Priorytetem są rozpoczęte inwestycje i te, które mają szanse na dofinansowanie zewnętrzne np. program dróg rowerowych. Te, pomimo oczywistych trudności, powinniśmy realizować, bo nie wiadomo, czy i kiedy środki zewnętrzne będą dostępne.
Nadal trwa przebudowa skrzyżowania ulic Jan Pawła II i Dworcowej oraz czyszczenie i modernizacja stawu w parku piaseczyńskim, a także umacnianie brzegów Perełki.
– Te prace nadal są realizowane, ale nie można przewidzieć wpływu pandemii na dokończenie tych inwestycji – ocenia Robert Widz, zastępca burmistrza. – Otrzymaliśmy pisma od wykonawców, w których nie gwarantują dotrzymania terminów. Jeśli chodzi o nowe inwestycje, będziemy ogłaszać przetargi na zadania określone w budżecie. Rozstrzygniecie będzie zależało od złożonych ofert.
Przeczytaj!
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 541
- Nowe BMW dla szkoły! Uczniowie będą uczyli się na aucie prosto z salonu
- Pseudonauka w bibliotece w Piasecznie? Spotkanie odwołane w ostatniej chwili
- Czy S7 dalej daje się we znaki?
- Obwodnica Lesznowoli – co dalej z drogą 721?
- Co dalej z drogą 721? Mieszkańcy czekają, marszałek tłumaczy
- Nowy obwód drogowy w Łazach wzmocni sieć utrzymania dróg na Mazowszu [WIDEO]
- Mapa inwestycji deweloperskich powiatu piaseczyńskiego i okolic - jesień 2025
- Powiatowy związek transportowy bez Piaseczna i Konstancina
- Spór o teren przy OSP w Nowej Woli trwa
- Nowy wybieg dla psów w Piasecznie już w październiku
- Budowa 721 Piaseczno–Lesznowola nabiera tempa. Mazowsze zabezpiecza środki na realizację inwestycji
- Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej przetnie gminę Tarczyn? Mieszkańców czekają ważne decyzje
- Góra Kalwaria, Prażmów i Tarczyn na trasie kolei do CPK
Napisz komentarz
Komentarze