Reklama

Urok Moczydłowa

Urok Moczydłowa

Z sołtysem Moczydłowa, Krzysztofem Pielakiem, rozmawiała Agnieszka Deja.
Co udało się zrobić w Moczydłowie w ostatnich latach?
K.P.: Dużo może nie udało się zrobić, ale zawsze coś. Skupię się na rzeczach, które pojawiły się za mojej kadencji. Główną sprawą, którą udało się mnie jako sołtysowi zrobić, to remont dróg we wsi. Jedna jest w dole, przy Wiśle, druga znajduje się na końcu wsi. Dzięki niej można skrócić sobie podróż do Piaseczna, omijając Górę Kalwarię. Na drogach gminnych wysypujemy tłuczeń, staramy się dbać o nie, by mieszkańcom lepiej się jeździło. Poza tym dzięki staraniom gminy pojawił się u nas autobus linii L oraz ZTM – 742. Chociaż teraz trasa tego ostatniego została trochę skrócona, bo wcześniej dojeżdżał do metra, a obecnie kończy trasę wcześniej. Udało mi się też doprowadzić do oczyszczenia i odmulenia rowów we wsi. Przez prawie 20 lat nic się z nimi nie robiło, przy każdej ulewie pola były zalewane. Teraz nie musimy się już o to martwić. W 2012 roku, zaraz po objęciu funkcji sołtysa, zorganizowałem także sprzątanie lasu. Wywieźliśmy aż cztery kontenery śmieci.
Jakie macie plany dotyczące rozwoju miejscowości?
K.P.: W planach mamy oświetlenie ulicy Długiej. Do marca ta inwestycja ma być zakończona. Chciałbym też zorganizować jakiś plac dla dzieci, ale niestety gmina nie ma w posiadaniu działki na terenie naszej miejscowości. Dużo młodych mam prosi o plac zabaw dla dzieci, można by stworzyć coś dla mieszkańców. Może w przyszłości uda się z pomocą gminy znaleźć odpowiednią lokalizację na tego typu plac. Jesteśmy posiadaczami dużej wspólnoty gruntowej, z której prawdopodobnie moglibyśmy coś użyczyć i takie miejsce mogłoby powstać, ale musimy się nad tym zastanowić.
Jakie jest Pana marzenie jako sołtysa Moczydłowa?
K.P.: Marzeniem jest, tak jak wspomniałem, jakiś lokal, miejsce, gdzie moglibyśmy się spotykać. Coś w stylu klubu kultury, świetlicy wiejskiej, nic wielkiego, wystarczy, by mogło się tam zmieścić około 50 osób na spotkaniu wiejskim. Byłoby to miejsce, w którym można by też poruszać inne sprawy, nie tylko wiejskie. Spotkalibyśmy się z okazji świąt czy innych okazji, moglibyśmy się lepiej poznać.
Organizujecie jakieś spotkania we wsi?
K.P.: Raczej nie, nie mamy gdzie niestety. Brakuje nam miejsca na organizację takich wydarzeń. Mężczyźni spotykają się przy wyrębie lasu. Jesienią przeprowadzamy trzebierz pielęgnacyjną, usuwamy suche drzewa, dosadzamy nowe. Posadziliśmy już około 1500 drzew. Po pracy przychodzi czas na odpoczynek, organizujemy sobie ognisko, spędzamy czas wspólnie.
Czy mieszkańcy angażują się w rozwój Moczydłowa?
K.P.: Pewnie jak wszędzie – są ci, którzy pomagają, i ci, którzy raczej nie chcą się angażować. Mieszkańcy są przychylni, pomocni. Jeśli chodzi o nowych mieszkańców Moczydłowa, to nie spotkałem się z jakąś niechęcią, wrogością, która mogłaby się pojawić między nimi, a tymi, którzy wcześniej tu mieszkali. Rzadziej pojawiają się na spotkaniach wiejskich, ale może to dlatego, że czują się tu jeszcze obco albo po pracowitym tygodniu chcą odpocząć, spędzić czas z rodziną. Nie słyszałem jednak, żeby nie byli zadowoleni z miejsca, w którym żyją.
Co według Pana jest mocną stroną miejscowości?
K.P.: Mocną stroną jest na pewno to, że jest pięknie położona – na Wysokiej Skarpie Wiślanej. Mamy piękne widoki na Wisłę i wsie położone w gminie Karczew. Gdybyśmy mogli zagospodarować teren w okolicach Wisły, zorganizować kajaki czy coś w tym stylu, na pewno byłyby to wielkie walory turystyczne tego miejsca. Jesteśmy bardzo blisko Góry Kalwarii, ludzie pewnie czują się, jakby żyli w mieście, nie na wsi. Coraz mniej ludzi zajmuje się u nas rolnictwem. Myślę, że mieszkańcy nie mają na co narzekać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. - producent leków dla zwierząt poszukuje pracownika na stanowisko:Specjalista ds. wytwarzania produktów leczniczych(docelowo KIEROWNIK)Zakres obowiązków:organizacja pracy na odcinku produkcyjnym  i prowadzenie niezbędnej dokumentacji produkcyjnejNasze wymaganiawykształcenie wyższe w zakresie: farmacji, chemii, biologii lub biotechnologii,umiejętność pracy w zespole,mile widziana znajomość zagadnień Dobrej Praktyki Wytwarzania,mile widziana znajomość jęz. angielskiegoOferujemystabilne warunki zatrudnienia w oparciu o umowę o pracępakiet medyczny, świadczenia socjalne z ZFŚS, paczki świątecznepracę w zgranym zespole Osoby zainteresowane proszone są o przesłanie CV na adres [email protected] lub dostarczyć osobiście do spółki, w raz z klauzulą:„Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).”Odpowiadając na ogłoszenie rekrutacyjne, zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego Spółka Akcyjna z siedzibą w: Grójecka 6, 05-651 Drwalew (Pracodawca) i podmioty z nim powiązane kapitałowo, jako administratora danych osobowych w celu przeprowadzenia rekrutacji na stanowisko wskazane w ogłoszeniu. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w oparciu o następujące podstawy prawne: (a) aby podjąć działania na Twoje żądanie przed zawarciem umowy (np. informacje o oczekiwanym wynagrodzeniu i dostępności do rozpoczęcia pracy); (b) w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes (np. imię, nazwisko, data urodzenia, dane kontaktowe, wykształcenie, kwalifikacje zawodowe, przebieg dotychczasowego zatrudnienia); c) w oparciu o Twoją zgodę, która wyrażona jest poprzez przeslanie dokumentów aplikacyjnych zawierających takie informacje jak np. wizerunek czy zainteresowania. Podanie wszystkich danych osobowych, o których mowa powyżej jest dobrowolne, natomiast dane wymienione w lit. a) i b) są niezbędne do wzięcia udziału w rekrutacji. Niepodanie danych skutkuje brakiem możliwości rozpatrzenia kandydatury. Podanie pozostałych danych jest dobrowolne, ale może pomóc w sprawnym przeprowadzeniu procesu rekrutacji. Masz prawo żądać dostępu do Twoich danych (w tym uzyskania ich kopii), sprostowania danych, ich usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia, jak również wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Twoje dane osobowe mogą zostać przekazane dostawcom usługi publikacji ogłoszeń o pracę, dostawcom systemów do zarządzania rekrutacjami, dostawcom usług IT (hosting), dostawcom systemów informatycznych. Podane przez Ciebie dane osobowe nie będą wykorzystywane w celu profilowania albo podejmowania decyzji w sposób zautomatyzowany. Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez okres 1 roku, chyba, że wyraziłeś odrębną zgodę na wykorzystanie Twoich danych osobowych w przyszłych rekrutacjach. W celu realizacji praw lub w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z przetwarzaniem Twoich danych osobowych skontaktuj się z nami pod adresem: [email protected].