Długa droga do parku

Kolejne przeszkody i kolejne przesunięcia terminów. Krótko mówiąc: kolejny sezon bez parku.

Burmistrz poprosił radnych o przesunięcie środków niewygasających związanych z rewitalizacją parku. Ponad 1,3 mln złotych nie zostanie wykorzystanych w terminie w związku z „przeszkodami”, które po raz kolejny przesuwają termin oddania gotowego parku mieszkańcom. Decyzja w tej sprawie ma zapaść podczas dzisiejszej sesji rady miejskiej. Zapewne radni się zgodzą, bo prace skończyć trzeba.

Światłu na drodze

Lista niezrealizowanych w zakładanym terminie prac nie jest krótka. Przede wszystkim nie zostało wykonane oświetlenie i monitoring. Jeśli chodzi o oświetlenie, to części wykonać nie można, ponieważ nie są gotowe inne elementy. Na przykład altana. Nie została ukończona, więc nie można wykonać przypisanego do niej oświetlenia. Jak czytamy w uchwale: „Przebudowa trybun na terenie sportowym koliduje z trasą oświetlenia i monitoringu. Montaż oświetlenia będzie możliwy po skończeniu adaptacji trybun”.

Monitoring donikąd

Najciekawiej zaś wygląda sytuacja z samym monitoringiem. Jak wynika z treści przedstawionego radnym dokumentu „nie ma możliwości wykonania i uruchomienia monitoringu, ponieważ nie określono stanowiska odbioru obsługi monitoringu”. Próbowaliśmy się dowiedzieć, co to konkretnie oznacza. Instalacja pod sam monitoring została wykonana razem z instalacją elektryczną pod oświetlenie. Tylko ktoś chyba zapomniał o tym drobnym fakcie, że położenie samych kabli, a nawet zamontowanie do nich kamer to jeszcze nie jest monitoring. Na pytanie o to, co dalej i czy to oznacza, że monitoringu nie będzie wcale czy też będziemy czekać z rozgrzebanym na ustalenie jakiegoś „stanowiska odbioru obsługi monitoringu” Patrycja Zych z Wydziału Utrzymania Terenów Publicznych odpowiada lakonicznie:
– Ostateczne zakończenie prac związanych z budową monitoringu uzależnione jest od podania przez Straż Miejską parametrów do odbioru sygnału i sposobu obsługiwania, związane jest to z zakupem odpowiednich konwerterów sygnału przez wykonawcę. W trakcie uzgodnień – podsumowuje. Zgodnie z nowym harmonogramem termin zakończenia prac związanych z oświetleniem i monitoringiem to 15 sierpnia.

Perfekcyjna koordynacja

Termin ten brzmi interesująco zwłaszcza w świetle tego, że na budowę altany wykonawca ma czas do 8 sierpnia, a plac zabaw powinien być gotowy 4 dni wcześniej. Termin wykonania trybun upływa z końcem lipca. Przypominamy, że to są zadania, które uniemożliwiają zakończenie prac związanych z oświetleniem i monitoringiem. I odpowiadają za nie różne podmioty, które wygrały przetarg. Innymi słowy: jak swoją pracę skończy firma A, mogą wejść ponownie pracownicy firmy B i zakończyć swoje dzieło. A koordynacją wszystkiego zajmują się pracownicy Ratusza. Podjęto bowiem decyzję o podzieleniu zadań i ogłoszeniu czterech osobnych przetargów ze względu na oszczędności. W połowie czerwca miały być gotowe alejki i zamknięta kwestia oświetlenia i monitoringu. To dane z początku kwietnia. Pomijam fakt, że prace w parku miały się rozpocząć po ubiegłych wakacjach.
I jeszcze jeden zagadkowy zapis w uchwale, dotyczący alejki wzdłuż ogrodzenia terenu starostwa. Według uchwały niemożliwe jest wykonanie alejki i oświetlenia, ponieważ koliduje to z planowanym przez zakład energetyczny skablowaniem linii energetycznej oraz zleconymi przez starostwo pracami archeologicznymi. Tymczasem Patrycja Zych twierdzi, że alejka przy ogrodzeniu jest budowana, ponieważ PGE z powodów proceduralnych swoich prac rozpocząć nie mogło. Czy to znaczy, że w ogóle tam prac realizować nie będzie czy raczej, że kiedyś alejkę rozkopią? No i co z pracami archeologicznymi? Niestety na to pytanie nie udało nam się wczoraj w Wydziale Utrzymania Terenów Publicznych uzyskać odpowiedzi.
Krótko mówiąc, przez większość lata park wciąż będzie terenem budowy. Jeśli kolejne terminy zostaną dotrzymane, mamy szanse świętować w nim dopiero zakończenie wakacji.