Reklama

Nocny pożar w Julianowie

Ogień pojawił się w nocy z niedzieli na poniedziałek, w niezamieszkałym budynku w Julianowie w gminie Piaseczno. Na miejscu działało osiem zastępów straży pożarnej.
Nocny pożar w Julianowie
Zdjęcie ilustracyjne

Akcja strażaków rozpoczęła się około godziny 4:15 nad ranem 22 grudnia. Ogień objął dach i poddasze wolnostojącego budynku o wymiarach około 18 na 10 metrów. Jak informują służby, był to pustostan, który od dłuższego czasu nie był zamieszkany ani użytkowany. Konieczna była ewakuacja okolicznych mieszkańców z pobliskiej zabudowy szeregowej. Panujące w nocy warunki sprawiły, że dym i płomienie były widoczne z daleka, co wzbudziło niepokój wśród mieszkańców Julianowa.

Szybka akcja strażaków

Na miejscu pojawiło się osiem zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej – w tym OSP Piaseczno oraz OSP Jazgarzew – łącznie 35 strażaków. Ich działania koncentrowały się na opanowaniu ognia i sprawdzeniu, czy w środku nie przebywają osoby postronne. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Akcję gaśniczą zakończono po ponad dwóch godzinach, około 6:30 rano. Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane – ich ustaleniem zajmuje się policja.

– Pożarem objęta była konstrukcja dachu i drewniane poddasze budynku. W chwili przyjazdu straży ogień obejmował już całą powierzchnię dachu. Nasze działania polegały przede wszystkim na ugaszeniu pożaru i przeszukaniu obiektu, by upewnić się, że nikt w nim nie przebywa. Nikogo nie odnaleziono. Budynek od dłuższego czasu nie był użytkowany, nie posiadał aktywnych instalacji, a już wcześniej – pod koniec listopada – doszło tam do mniejszego pożaru śmieci. Obiekt nie ma znanego właściciela, dlatego pozostaje nieogrodzony i niezabezpieczony – poinformował bryg. Łukasz Darmofalski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Piasecznie.

Pożar w tym samym miejscu

Jak wynika z informacji straży pożarnej, to nie pierwsze zdarzenie w tym miejscu. Zaledwie miesiąc temu interweniowano tam w związku z ogniem, który pojawił się w pomieszczeniach na parterze. Tamten pożar był znacznie mniejszy i nie obejmował dachu. Tym razem ogień rozprzestrzenił się znacznie szybciej, a płomienie było widać z daleka. Choć budynek nie stanowił bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców, strażacy podkreślają, że gdyby pożar nie został w porę opanowany, mógłby rozprzestrzenić się na sąsiednie obiekty.

– Pożar miał miejsce przy ulicy Bajkowej w Julianowie. Ogień objął pustostan, w którym nie przebywały żadne osoby. Nikt nie został poszkodowany – potwierdziła asp. Wioletta Domagała z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Czytaj też:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama