W poniedziałek 5 maja rozpoczęła się rozbiórka oficyny kamienicy przy ul. Warszawskiej 2a. W sieci zawrzało. Gmina Piaseczno otrzymała zgodę na rozebranie budynku wydaną przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Po zakończeniu prac teren zostanie uporządkowany, a należące do gminy nieruchomości pomiędzy ulicami Warszawską a Zgoda zostały już ogrodzone.
Wschodnia pierzeja doczeka się rewitalizacji?
Kamienice zlokalizowane przy rynku wzdłuż ulicy Warszawskiej, zgodnie z decyzją konserwatora zabytków, na razie pozostaną zachowane w obecnym stanie. Jednak samorząd podejmuje działania mające na celu rewitalizację wschodniej pierzei rynku w niedalekiej przyszłości.
Zagospodarowanie terenu położonego między ulicami Warszawską a Zgoda zostało określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uchwalonym w 2023 roku. Plan ten zakłada zachowanie zabudowy pierzejowej wzdłuż ulicy Warszawskiej, zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków.
– Decyzją Rady Miejskiej w Piasecznie należące do Gminy Piaseczno nieruchomości, na których zlokalizowane są niszczejące kamienice przy ul. Warszawskiej, zostaną przeznaczone do sprzedaży. Nabywca będzie mógł zrealizować na tym terenie zabudowę mieszkaniową z usługami w parterach zgodnie z zapisami mpzp przy jednoczesnym zobowiązaniu do odtworzenia wschodniej pierzei rynku zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków – przekazała gmina.
Komentarze mieszkańców
Pod informacją w mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze mieszkańców na temat rozbiórki.
– Super... czy miasto za jedyne panaceum na zrujnowane de facto przez siebie poprzez wieloletnie zaniedbania w remontach i braku jakiegokolwiek nadzoru kamienic uznaje ich burzenie? Miasto pozbyło się Nadarzyńskiej, zrujnowało stację kolejki wąskotorowej, stara mleczarnia zaraz się rozpadnie... To w ten sposób burmistrz i wybrani przez nas radni opiekują się naszymi zabytkami... burząc je? – dopytywał pan Grzegorz.
Niektórzy zauważyli, że budynek nie wygląda najlepiej.
– Jaki to zabytek, bez obrazy, ale rudera jakaś. Nie każdy stary barak jest zabytkiem – wyraził swoje zdanie pan Marcin.
Głos zabrała także radna Katarzyna Krzyszkowska-Sut, podkreślając, że zmiany nie zawsze są złe.
– Miasto ma szansę na zmianę swojego wizerunku, mogę powiedzieć wreszcie – skomentowała radna.
– Problem w tym, że miasto traci swój unikalny charakter. Za chwilę będzie kilka budynków z historycznego układu – odpowiedział na komentarz radnej pan Kamil.
Zdania podzielone
Komentujący podzielili się na dwa obozy – tych, którzy chcieliby zachować dawny wizerunek Piaseczna, i tych, którzy pragną zobaczyć miasto bez zrujnowanych budynków. Rozbiórka trwa, ale warto pamiętać, że reszta budynków przy Warszawskiej doczeka się rewitalizacji.

.jpg)

Napisz komentarz
Komentarze