500 głupstw

Coraz mniej rozumiem z tego, co się dzieje w Polsce. Bo też nie sposób zrozumieć, co wyprawia partia rządząca. Z jednej strony wciąż powtarzają to, jak uważnie słuchają suwerena, a z drugiej... Pan Jarosław Kaczyński właśnie upewnił nas wszystkich w sprawie swoich i poglądów partii na temat zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej i to zaraz po tym, jak tysiące kobiet wyszło na ulice w proteście przeciw tej ustawie. Czy Jarosław Kaczyński nie zauważył tych protestów? Jestem pewny, że zauważył. A może nie zrozumiał, czego protest dotyczył? Jestem przekonany, że zrozumiał. Czy Prezes nie zdaje sobie sprawy, że kobiety nie odpuszczą. Na pewno zdaje sobie z tego sprawę, ale.. Według pana Prezesa dziecko nawet z dużymi wadami genetycznymi powinno się urodzić, ponieważ... należy je ochrzcić. Pan Prezes zapewne nie wie, że ochrzcić można również dziecko, które umarło, ale w tym wszystkim najbardziej przejmujące jest dla mnie to, że nikogo w tym rządzie nie obchodzi los matki, natomiast ważne jest, by jakiś ksiądz wystawił rachunek za chrzest wg cennika, który oficjalnie nie istnieje...
Pisałem już o reformie edukacji i co z sobą niesie. Dziś nauczyciele protestują, ale ani pani Premier, ani Minister Edukacji nie słyszą głosu suwerena. Za chwilę zostanie wprowadzony zakaz handlu w niedzielę, jak policzyli handlowcy, pociągnie to za sobą utratę pracy przez osiemdziesiąt tysięcy pracowników supermarketów. Handlowcy protestują, ich również nie raczył NIKT wysłuchać. Protestują lekarze i pielęgniarki – Minister Zdrowia poświęcił im czas po informacjach medialnych, co nie znaczy, że zrobił cokolwiek. W każdym razie do dziś nic nam o tym nie wiadomo. Tyle władza, a co robi opozycja? W zasadzie nic. Protesty są głównie inicjatywą oddolną, a politycy opozycji w zasadzie jedynie się do protestów przyłączają, mając nadzieję na profity za swoją działalność. Pomimo wielu słów wygłoszonych publicznie, opozycja nie jest w stanie się połączyć. Słów jest wiele – działacze opozycji głośno mówią, że ich działania nie są skierowane na to, by pozbawić władzy demokratycznie wybrany rząd PiS. A ja twierdzę, że oczywiście, właśnie o to chodzi i rozpoczynanie działań, by powrócić do władzy od kłamstw niezbyt dobrze wróży politykom opozycyjnym.
Tymczasem zmarł w wieku dziewięćdziesięciu lat Andrzej Wajda, autorytet i reżyser światowej sławy, wielki patriota, bez którego nie wiedzielibyśmy o historii Polski nic, został przez prawicę opluty i to jeszcze zanim został pochowany, opluty nie tylko w Polsce, bo przecież p. Legutko deprecjonował dokonania Wajdy przed Parlamentem Europejskim, gdzie pozostawił po sobie jedynie niesmak i zażenowanie. I tak też wygląda cała polityka zagraniczna rządu p. Beaty Szydło. Co na to suweren? Suweren niemal codziennie pokazuje swoje poglądy na ulicy. Władza twierdzi, że ulica nie jest miejscem dialogu politycznego. Chciałbym władzy przypomnieć, że od lat przedstawiają swoje poglądy na Krakowskim Przedmieściu, które z pewnością jest ulicą. Ale – „co wolno wojewodzie...”.