Reklama
Odkryj serce Twojej społeczności – zapisz się na newsletter Przeglądu Piaseczyńskiego!
 

 

 

 

Tu zaszła zmiana - Terakotowa posadzka dworca PKP w Piasecznie

W cyklu „Tu zaszła zmiana” kilka słów o dworcu kolejowym PKP w Piasecznie. Dworzec zaprojektowany przez (najprawdopodobniej) zespół młodych architektów, jest przykładem architektury modernistycznej pierwszej połowy XX w.
Tu zaszła zmiana - Terakotowa posadzka dworca PKP w Piasecznie
Zdjęcie poczekalni sprzed remontu dworca fot: rejestr zabytków
Dworzec w Piasecznie/ fot. M. Szturomska

Kilka lat temu rozmawiałam z pracownikami Muzeum Kolejnictwa, jeszcze z panem Adamem Gerstmanem i oboje mieliśmy podejrzenia, że akurat projekt piaseczyńskiego dworca, jako jedyny na trasie,  mógł być inspirowany pracami architekta Edgara Aleksandra Norwertha. Bo to, że sam Norwerth projektował dworzec, to zbyt śmiałe oświadczenie, bo nie ma na poparcie tej tezy dokumentacji. Dokumentacja z lat 30. XX w. zaginęła.

Bryła dworca o wyjątkowej urodzie, wysokim poziomie architektonicznym, cieszy oko nie tylko znawców sztuki. Wewnątrz dworca jest coś, co moim zdaniem, jeszcze bardziej podkreśla urodę obiektu. To jest posadzka, oryginalna terakota w poczekalni. W czasie przygotowań do remontu dworca kilka lat temu ważyły się jej losy. Była zniszczona, ale na szczęście ocalała i została odnowiona/odrestaurowana. Ciekawe, że w latach 70. XX w., w których często jeździłam pociągami, nie zauważałam urody tej podłogi, widocznie była bardzo zniszczona i to, co widzę na starych zdjęciach sprzed remontu, nie do końca jest prawdziwe. Jak to na kolorowych zdjęciach, wszystko jest piękniejsze. A może zwyczajnie, zawsze była zabłocona. Pamiętam wahadłowe drzwi i coś, co mnie napawa obrzydzeniem. Otóż reliktem przeszłości zawsze stojącym w kącie poczekalni była spluwaczka.

Kasy biletowe mieszczące się od strony południowej, zdjęcie sprzed remontu fot: rejestr zabytków

Krótka historia budowy dworca

 Dworzec piaseczyński jest jednym z kilku dworców wybudowanych na tej linii w stylu modernizmu. Ciekawą informację znalazłam w czasopiśmie Inżynier Kolejowy nr 12 z 1934 r. o budowie tej linii kolejowej: „Budowa kolei Warszawa – Radom została rozpoczęta na wiosnę roku ubiegłego na mocy ustawy z dnia 14 marca roku 1933 o budowie normalnotorowej kolei Warszawa – Radom w związku z koniecznością zatrudnienia bezrobotnych miast Warszawy i Radomia”. I w dniu 19.11. 1933 r. prace zostały rozpoczęte sposobem gospodarczym na podmiejskich odcinkach do Piaseczna. Najdroższy w całym przedsięwzięciu  był most przez rzekę Pilicę. Koszt budowy jednego kilometra linii Warszawa – Radom wyniósł około 230.000 zł. Dnia 24 i 25 listopada 1934 r. nastąpiło uroczyste otwarcie linii.

Postanowienie o remoncie

Wchodząc w XXI wiek dworzec, wizytówka miasta, był w opłakanym stanie. Właścicielem budynku było PKP, Gmina Piaseczno musiała obiekt wydzierżawić i pozyskać fundusze na jego remont, co nie odbyło się bez komplikacji. W końcu pozyskano fundusze. Odbyło się to w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007-2013. Nisko oprocentowana pożyczka została udzielona przez Bank Gospodarstwa Krajowego S.A. w roku 2014. Obiekt remontowany był pod nadzorem konserwatora zabytków, w czasie remontu wpisany został do rejestru zabytków.

Zdjęcie sali poczekalni po remoncie dworca fot: Małgorzata Szturomska

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gość567 29.03.2023 07:30
Dworzec PKP w Piasecznie jest ładny , przydałoby się przyłożyć więcej serca do jego konserwacji nie działa zegar znajdujący się na zewnątrz od strony peronu , zużyte są ldiody kródko mówiąc zegary potrzebują konserwacji .ponadto od strony przystanku uszkodzona na dole uszkodzona jest elewacja .

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama