Reklama
Odkryj serce Twojej społeczności – zapisz się na newsletter Przeglądu Piaseczyńskiego!
 

 

 

 

Kiedy ruszy muzeum wycinanki?

Kiedy ruszy muzeum wycinanki?

Zrewitalizowany budynek dawnego Domu Ludowego w Mirkowie czeka na ekspozycje. Zgodnie z projektem, ma w nim funkcjonować muzeum wycinanki polskiej.


Realizacja pomysłu utworzenia muzeum wycinanki w Konstancinie-Jeziornie od początku napotyka przeszkody. Najpierw, w 2019 roku, renowacja zabytkowego budynku przy ul. Anny Walentynowicz 18 i adaptacja go dla potrzeb muzeum stanęły pod znakiem zapytania ze względu na koszty inwestycji. Wprawdzie dyrektor Konstancińskiego Domu Kultury Edycie Markiewicz-Brzozowskiej udało się pozyskać 2,5 mln złotych dotacji, ale ceny oferowane w przetargu na realizację tej inwestycji znacząco przewyższały wstępny kosztorys i zabezpieczone w budżecie gminy środki. Wobec tego rozgorzała dyskusja na temat zasadności wydawania tak dużej kwoty na utworzenie muzeum. Ostatecznie jednak większość radnych uznała, że szkoda byłoby stracić dotację i możliwość renowacji zabytku i zgodziła się dołożyć brakujące do rozstrzygnięcia przetargu pieniądze. Latem 2019 wykonawca wszedł na teren budowy, na którym został znacznie dłużej, niż wstępnie zakładano. Pandemia nie tylko utrudniała dokończenie inwestycji, ale przede wszystkim oddalała w bliżej nieokreśloną przyszłość otwarcie samego muzeum wycinanki polskiej. Pięknie zrewitalizowany budynek w Mirkowie, który cieszy oczy już od dłuższego czasu, nadal stoi pusty.

– Aktualnie pracujemy nad programem i wystawami – powiedziała nam Magdalena Mich, kierownik Działu Promocji KDK. – Pandemia to trudny moment, który łączy się w wieloma ograniczeniami, jednak cały czas pracujemy nad ostatecznym kształtem muzeum i rozwojem kolekcji; ostatnio poszerzona została ona o prace niezwykle ciekawych twórców z regionu Kurpi – dodała.

Pomysł stworzenia muzeum wycinanki narodził się w związku z pozyskaniem przez Konstanciński Dom Kultury w 2011 roku liczącego ponad 2500 eksponatów zbioru polskich wycinanek od kulturoznawcy i badacza folkloru doktora Antoniego Śledziewskiego. Z jego badań wynikało, że to właśnie w Jeziornie narodziła się wycinanka, co miało najprawdopodobniej związek z tutejszą fabryką papieru. Zastrzeżeniem darczyńcy było eksponowanie zbiorów, a ponieważ KDK nie miał takiej przestrzeni, jego kierownictwo rozpoczęło starania o utworzenie muzeum. Kiedy kolekcję będą mogli obejrzeć mieszkańcy i turyści? Na razie KDK unika podania jakichkolwiek terminów.
Czytaj także: Dla kogo ten plan? – pytają mieszkańcy Bielawy

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama