Na smyczy i z kagańcem? Rozwiewamy wątpliwości dotyczące wyprowadzania psów w Lesznowoli

Nie wszystkie spacery muszą kojarzyć się naszym czworonożnym przyjaciołom z ciasnymi kagańcami i smyczami.

Mieszkańcy Lesznowoli powinni wyprowadzać swoje psy na smyczy i w kagańcu? Ten zapis, który możemy znaleźć na stronie gminy, wzbudza wiele negatywnych emocji wśród posiadaczy psów.

- Czy wyobraża sobie pani mojego maltańczyka w kagańcu? – pyta nasza czytelniczka.

- Dlaczego nasze psy mają nosić kagańce i spacerować na smyczy, a w Piasecznie mogą chodzić na samej smyczy? – pyta czytelnik.

To prawda, uchwała gminy dostępna na stronie może wprowadzać w błąd posiadaczy czworonożnych przyjaciół. Niezrozumiałe jest również to, że według zapisów Uchwały Rady Miejskiej w Piasecznie, miejscowości oddalonej od Lesznowoli kilkanaście kilometrów, nie wszystkie psy muszą chodzić w kagańcach, części wystarczy tylko smycz.

Wyjaśniamy wątpliwości

- Na terenach przeznaczonych do wspólnego użytku, psy powinny być wyprowadzane na smyczy, jednak w przypadku ras uznawanych za agresywne lub mogące stanowić zagrożenie dla otoczenia, również w kagańcach – informuje wiceprzewodnicząca Rady Gminy w Lesznowoli, Anna Lasek.

Okazuje się, że od ponad 4 lat w gminie obowiązuje inna uchwała, o której mogą nie wiedzieć wszyscy mieszkańcy. Pamiętajcie, nie wszystkie psy muszą mieć założony na dworze kaganiec.

Czytaj również: Psy, książki i Pablopavo, czyli 6. Festiwal Pięknej Książki