Reklama
Odkryj serce Twojej społeczności – zapisz się na newsletter Przeglądu Piaseczyńskiego!
 

 

 

 

Podsumowanie rundy w B-klasie

Autor: Fot – RKS Mirków i Kosa Konstancin plasują się w czołówce ligi (Fot. Rafał Lipski)

O awans powalczą dwa zespoły z Konstancina. Niewykluczone, że do „Serie A” przeniosą się obie ekipy.


Mnóstwo bramek, wyrównana rywalizacja i wiele nowości – tak w skrócie można scharakteryzować obecny sezon piłkarskiej B-klasy. Zapraszamy do szybkiego przeglądu rundy jesiennej.

Konstancin na czele


Bardzo ciekawie kształtuje się górna część ligowej tabeli. Na pierwszym miejscu znajdziemy tu rezerwy Wilgi Garwolin, które zgromadziły na swoim koncie 34 punkty. Trzy oczka mniej mają zaś piłkarze ponownie reaktywowanego RKS Mirków. Drużyna, która praktycznie na każdym meczu może pochwalić się gorącym dopingiem kibiców, w 14 meczach odniosła 10 zwycięstw, raz zremisowała i poniosła 3 porażki. Bilans bramkowy zespołu to 44-22. Mirków zmagania w B-klasie rozpoczął od pełnego emocji derbowego starcia z Kosą ostatecznie wygranego 4:3, później przytrafiły się dwie nieoczekiwane porażki, ale wyniki były tylko lepsze. Najlepiej świadczą o tym takie triumfy jak 7:1 z Gromem Prace Małe, 6:2 z Sokołem Kołbiel, 3:0 z Piorunem Warszawa czy 3:2 z rezerwami Orła Baniocha. Gracze RKS nie mogą sobie pozwolić na utratę punktów, gdyż lokalni rywale depczą im po piętach.

3 oczka za Mirkowem znajdują się w tabeli seniorzy Kosy Konstancin. 9 zwycięstw, 1 remis i 4 porażki – to bilans klubu ze stadionu przy ulicy Bielawskiej, stosunek bramek 47-25. Kosa niejednokrotnie pokazała, że rywale muszą mieć się na baczności. Kibice mogli być pod wrażeniem pogromu Urzecza Gassy 11:1, wygranej 7:1 z Gromem Prace Małe (ten zespół ewidentnie nie ma szczęścia do Konstancina), 5:2 z Piorunem Warszawa, 4:2 z Glinianką i innych meczów. Gracze ze szkółki Romana Koseckiego grają skutecznie, choć zdarza im się słabszy dzień – jak porażka 1:6 z rezerwami Orła Baniocha czy 1:5 z Puznówką. Powrót po przerwie zapowiada się niezwykle interesująco.

Czytaj także: Mieszkaniec Piaseczna na podium Dakaru


Jedynie 2 punkty mniej od Kosy ma druga drużyna Orła Baniocha (6. pozycja w lidze). Na czele tabeli strzelców ligi znajduje się jej zawodnik – Konrad Staszewski, który 15 razy pokonywał bramkarzy przeciwników. Orzeł także będzie się liczyć w walce o awans.

Bez punktu


Na dole B-klasy odnajdziemy Grom Prace Małe. Drużyna z gminy Tarczyn tylko jeden raz odniosła zwycięstwo. Zdarzyło się to w starciu z Urzeczem Gassy (6:1), które zamyka stawkę z zerowym dorobkiem punktowym. Już sam początek ekipy z Gassów – 0:10 z Sokołem Kołbiel – świadczył o tym, że będzie to ciężka runda. Ostatecznie Urzecze przegrało 14 spotkań, strzelając 23 bramki i tracąc aż 82. Mimo wszystko brawa dla ich zawodników, którzy solidnie trenują i przygotowują się do każdego starcia.

Ciężkie wyzwanie


W grupie Warszawa IV występują dwa zespoły z powiatu piaseczyńskiego – SRS Zamienie i Victoria Głosków. Ci pierwsi w 15 spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 25 punktów i plasują się na 8. miejscu. Victoria zaś jest na miejscu 6. z 27 punktami. Na czele ligi Naprzód II Stare Babice i FC Komorów – odpowiednio 39 i 37 oczek.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama