Pierwsza łąka kwietna w Piasecznie spotkała się z dobrym przyjęciem mieszkańców. Zgodnie z zapowiedziami, w tym roku Gmina chce posadzić kolejne. Pojawi się też kilkadziesiąt nowych drzew.
Łąki kwietne stają się coraz popularniejsze w polskich miastach. Są bowiem rozwiązaniem nie tylko ekologicznym, ale również ekonomicznym. Nie wymagają koszenia, które nie tylko zanieczyszcza powietrze i powoduje hałas w przypadku kosiarek spalinowych, ale też generuje koszty. Są odporne na suszę, więc nie wymagają intensywnego podlewania, a jednocześnie podczas opadów znacznie lepiej niż trawniki absorbują wodę. Są też przyjazne dla pszczół, motyli, a nawet małych ssaków. Pierwsza, eksperymentalna łąka kwietna pojawiła się w ubiegłe wakacje przy ul. Nadarzyńskiej. Zasadzona dość późno, w porze intensywnych upałów, niestety rosła z oporami. Kiedy jednak roślinom udało się w pełni rozwinąć, łąka cieszyła oczy przechodniów i okolicznych mieszkańców jeszcze w październiku.
Zgodnie z deklaracjami podejmowania działań sprzyjających środowisku, władze Piaseczna zamierzają w tym roku wysiać kolejne łąki kwietne. Ostateczne decyzje co do ich lokalizacji jeszcze nie zapadły, ale w Wydziale Utrzymania Terenów Publicznych dowiedzieliśmy się o trzech najbardziej prawdopodobnych.
– Myślimy o pasie zieleni na ul. Wojska Polskiego, przy ogrodzeniu kolejki wąskotorowej oraz terenie znajdującym się na rogu ulic Puławskiej i Okulickiego (obszar między przystankiem autobusowym naprzeciw Laminy a stacją benzynową – dop. red.) – informuje inspektor nadzoru zieleni UTP Monika Szkuta. Trzecia lokalizacja to niewielki pas zieleni przy ul. Kościuszki między Biedronką a rondem Solidarności. W tym wypadku jednak specjaliści mają największe wątpliwości, jeśli chodzi o warunki sprzyjające tego typu roślinności. Łąki kwietne mają się również pojawić na gminnych terenach w Józefosławiu.
To jednak nie koniec nowych nasadzeń w gminie. Na wiosnę w mieście powinno się pojawić 70 nowych drzew, o które mieszkańcy zabiegali w ramach Budżetu Obywatelskiego. Bardziej zielono ma być w okolicach ulic Fabrycznej, Szkolnej, Kusocińskiego i Wojska Polskiego. Oprócz tego Gmina planuje również tzw. nasadzenia zastępcze, czyli posadzenie nowych drzew w miejsce tych, które zostały z różnych względów wycięte.
Przeczytaj!
- Prom Gassy–Karczew z nową szansą? Apel właścicieli
- Strażacy z Piaseczna w nowym programie telewizyjnym
- Rozmowa o Józefosławiu – spotkanie z władzami gminy
- Czy ul. Rekreacyjna doczeka się realizacji?
- Budowa 721 Piaseczno–Lesznowola nabiera tempa. Mazowsze zabezpiecza środki na realizację inwestycji
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 540
- Nowym rondem w Borowinie i Solcu przejedziemy już w piątek!
- Głośny spór – Imprezy w środku lasu kosztem zdrowia mieszkańców i zwierząt?
- Kolej wąskotorowa wyjaśnia plany CPK w sprawie modernizacji
- Od jutra system kaucyjny. Pięć rzeczy, które powinieneś o nim wiedzieć!
Napisz komentarz
Komentarze