Reklama

Nowa baza GPSZOK – przed gminą Konstancin niełatwe wybory

W 2028 roku wygasa umowa na dzierżawę obecnej bazy odpadów. Gmina musi wkrótce zdecydować o nowej lokalizacji GPSZOK. Proponowany teren w Habdzinie wiąże się z problemami wymagającymi podjęcia trudnych decyzji.
Nowa baza GPSZOK – przed gminą Konstancin niełatwe wybory
Obecnie działający Gminny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ulicy Mirkowskiej w Konstancinie-Jeziornie

Źródło: Gmina Konstancin-Jeziorna

Do końca stycznia 2028 roku wygasa umowa dzierżawy terenu obecnej bazy Gminnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Władze gminy muszą więc w najbliższych 25 miesiącach zdecydować o lokalizacji nowego obiektu. Na stole leży propozycja burmistrza dotycząca budowy nowego GPSZOK-u w Habdzinie. Pomysł budzi pytania zarówno o inżynieryjne wyzwania, jak i o przyszły komfort mieszkańców.

Teren pod inwestycję znajduje się w pobliżu oczyszczalni ścieków, co sprzyja logistycznemu powiązaniu z istniejącą infrastrukturą. Jednocześnie jednak obszar ten stanowi teren podmokły, z przewagą gruntów organicznych, a więc wymagający kosztownego wzmocnienia podłoża. Miejscami występuje też ryzyko podtopień i zalewania w czasie intensywnych opadów.

Trudny teren i jeszcze trudniejszy dojazd

Jak poinformowała radna Magdalena Hyczko, planowana nieruchomość nie ma bezpośredniego dostępu do drogi publicznej. To oznacza konieczność wyboru jednej z dwóch możliwych dróg dojazdu – każda z nich ma inne konsekwencje finansowe i społeczne.

Proponowana lokalizacja nowej bazy GPSZOK w Habdzinie z zaznaczonymi wariantami dojazdu: tańszą trasą przez wieś oraz droższą obwodnicą omijającą zabudowę mieszkaniową. Fot. Facebook/ Magdalena Hyczko- Radna Rady Miejskiej Konstancin-Jeziorna

Pierwsza opcja zakłada modernizację lokalnych dróg przebiegających przez Habdzin. Choć jest tańsza, bo szacowana na 8–10 mln zł, wiązałaby się z koniecznością wykupu prywatnych gruntów, zwiększonym ruchem ciężkich pojazdów w gęstej zabudowie i uciążliwościami w postaci hałasu czy drgań. Alternatywą jest budowa nowej obwodnicy z mostem nad kanałem, omijającej centrum wsi. Taki wariant oceniono na 17–20 mln zł, lecz zapewnia on, że ciężki transport nie pogorszy warunków życia mieszkańców.

Radna Hyczko podkreśla, że dyskusja o przyszłej lokalizacji GPSZOK dopiero się zaczyna, a możliwość znalezienia alternatywnego terenu dla tej inwestycji wciąż pozostaje otwarta. Na decyzję, która wpłynie na funkcjonowanie gminy i codzienne życie mieszkańców, samorząd ma nieco ponad dwa lata.

Czytaj też:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze