Sylwia Kostrzewa
Na rogu al. Lotników i ul. Poniatowskiego znajduje się jedna z nielicznych w okolicy niezabudowanych nieruchomości. Choć miejscowy plan zagospodarowania dopuszczał w tym miejscu zabudowę czterokondygnacyjną, samorząd zdecydował się wykupić teren, aby zachować go jako zielony skwer dostępny dla mieszkańców. Działka o powierzchni 2000 m², położona w mocno zurbanizowanej przestrzeni, przez lata rozwijała się bez ingerencji człowieka. Dzięki temu wytworzył się tu naturalny ekosystem odporny nawet na trudne warunki pogodowe.
Celem gminy jest jak najpełniejsze zachowanie tego charakteru. Po uporządkowaniu terenu zdecydowano, że przestrzeń zostanie udostępniona mieszkańcom, ale pozostanie możliwie nieprzekształcona. Na skwerze nie powstaną alejki, ławki ani oświetlenie – ma to być miejsce bliskie naturze, służące cichej rekreacji.
Mieszkańcy mogą tu spacerować, obserwować ptaki, wiewiórki, a przy odrobinie szczęścia także jeże. Skwer jest szczególnie atrakcyjny od wiosny do jesieni, jednak zimą – jeśli spadnie śnieg – najmłodsi mogą wykorzystać go choćby do lepienia bałwana.
Samorząd prosi użytkowników o poszanowanie przyrody i przypomina o obowiązujących zasadach: na teren nie wolno wprowadzać psów, zostawiać śmieci ani płoszyć dzikich zwierząt, w szczególności jeży i innych drobnych ssaków.
W okresie zimowym skwer będzie otwierany codziennie o godz. 5.30 i zamykany po zmroku, około 16.30. Gmina zapowiada, że utrzymanie tego miejsca w jak najbardziej naturalnej formie pozostanie priorytetem, aby chronić jego przyrodnicze walory i zapewnić mieszkańcom spokojną przestrzeń do wypoczynku.
Napisz komentarz
Komentarze