Gorący spór o odrolnienie gruntów w Mrokowie

Decyzja o odrzuceniu dwóch uchwał nie zakończyła rozmowy – przeciwnie, przyczyniła się do pogłębionej debaty o kierunkach rozwoju przestrzennego gminy.

Omawiane projekty dotyczyły terenów rolnych w rejonie ulic Szkolnej i Hetmańskiej. Zmiany planów przygotowywano od 2017 roku i zakładały możliwość zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej na gruntach klasy IV–VI oraz zabudowy zagrodowej na gruntach klasy III. Procesowi towarzyszyła ocena skutków finansowych, zgodna z obowiązującymi przepisami planistycznymi. Odmienne interpretacje dotyczą przede wszystkim wpływu planów na budżet gminy i jej infrastrukturę.

Wśród mieszkańców, których działki objęte były projektami, narasta przekonanie, że brak uchwał ogranicza ich prawo do korzystania z własnych nieruchomości, podczas gdy część radnych wskazuje na konieczność ochrony ładu przestrzennego i równowagi finansowej. W dyskusji pojawiały się także odniesienia do trwających prac nad planem ogólnym gminy, którego aktualizacja zależy od wyników lokalnych planów.

Opóźnienia i dotkliwe konsekwencje

Zastępca wójt Marcin Szost zwrócił uwagę, że odrzucenie projektów uchwał oznacza potrzebę korekty przygotowanego już projektu planu ogólnego.

– Zmiana tych planów ciągnie się od 2017 r. Dotyczy niewielkich gruntów rolnych należących do kilku rodzin. (...) Po odrzuceniu uchwał te strefy w Planie Ogólnym utraciły rację bytu, gdyż Plan nie może zawierać więcej gruntów z prawem zabudowy, niż to przewidują już uchwalone plany miejscowe. Tym samym dotychczasowy projekt Planu Ogólnego już nie nadaje się do wyłożenia i trzeba przygotować nowy – wyjaśniał Marcin Szost, zastępca wójt gminy Lesznowola.

Zastępca wójt podkreślał też, że wstrzymanie uchwał spowalnia prace nad dokumentami planistycznymi potrzebnymi do rozwoju sieci edukacyjnej w gminie, w tym budowy przyszłych szkół.

Inicjatywa Gmina Lesznowola za opłatą planistyczną

Radni z klubu Inicjatywa Gmina Lesznowola publikując oświadczenie podkreślili, że brak przyjęcia planów dla Mrokowa nie blokuje procesu uchwalania planu ogólnego, a dyskusja powinna koncentrować się na przejrzystości i zgodności działań z prawem.

– Brak uchwalenia MPZP dla Mrokowa nie jest „bezmyślnością” radnych ani przyczyną fikcyjnych opóźnień planu ogólnego. Problemem jest brak przejrzystości i jednostronne wpisywanie do projektu planu ogólnego zapisów pochodzących z nieuchwalonych dokumentów. (...) Rozproszona zabudowa to nie „estetyczny problem”, to poważne i trwałe obciążenie finansowe dla wszystkich mieszkańców. Dlatego planowanie miejscowe ma sens i powinno ograniczać ekspansję tam, gdzie to nieuzasadnione – napisali radni Klubu Inicjatywa Gmina Lesznowola.

W ich ocenie wprowadzenie opłaty planistycznej stanowi mechanizm równoważenia kosztów inwestycyjnych gminy, wynikających z wzrostu wartości gruntów po zmianie planu. Podkreślono, że środki z tej opłaty pozwalają finansować infrastrukturę drogową, wodociągową i oświatową w obszarach, gdzie pojawia się nowa zabudowa.

Mieszkańcy Mrokowa: nie planujemy sprzedaży ziemi

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wypowiedzi odnoszące się do braku komunikacji między radnymi a właścicielami gruntów. 

Sołtys Mrokowa Mariusz Szczepański podkreślił, że problem dotyczy lokalnych rodzin, które od lat wnioskują o zmianę przeznaczenia działek, nie planując sprzedaży ziemi.

– Gdyby mieszkańcy chcieli sprzedać, to już by to zrobili. Pas przy Szkolnej jest odrolniony – to ich święte prawo. W innym miejscu zmiana z rolnej na zagrodową czy siedliskową nie prowadzi za sobą setek nowych mieszkańców. (...) Mieszkańcy Mrokowa bardzo dobrze troszczą się o swoje interesy, nawet jeśli nie mają wsparcia ze strony lokalnej radnej - oświadczył Mariusz Szczepański, sołtys Mrokowa.

Mieszkańcy wskazują, że ograniczenia w planach miejscowych uniemożliwiają im rozwój działalności rolniczej, a spadek opłacalności produkcji sadowniczej wymusza szukanie innych form użytkowania ziemi.

Ochrona dobra wspólnego 

Radna Izabela Ignacak, członkini klubu Inicjatywa Gmina Lesznowola, zwróciła uwagę, że decyzje o odrolnieniu gruntów muszą uwzględniać realne możliwości infrastrukturalne Mrokowa.

– Radni nie zgadzają się na pomysł odrolnienia terenów w obrębie ul. Szkolnej i Hetmańskiej w Mrokowie bez zastosowania opłaty planistycznej w wysokości 30%. Czas wprowadzić rentę planistyczną jako standard, bo tylko w ten sposób gmina może uczciwie zabezpieczać środki na rozwój infrastruktury tam, gdzie powstają nowe osiedla. (...) Bez renty koszt budowy dróg, kanalizacji i infrastruktury poniosą wszyscy mieszkańcy gminy, choć wzrost wartości gruntów dotyczyć będzie tylko kilku właścicieli – napisała w poście radna Izabela Ignacak.

Radna zaakcentowała, że troska o dobro wspólne wymaga odpowiedzialnego planowania i zatrzymania niekontrolowanej urbanizacji, która – jak stwierdziła – mogłaby nadmiernie obciążyć lokalne drogi oraz szkołę w Mrokowie.

Czytaj też: