Niemal rok temu zakończono modernizację ul. Sienkiewicza. Jedną z istotnych zmian były ronda, które pojawiły się na skrzyżowaniach z ul. Dworcową i ul. Wojska Polskiego. Nowością była także sygnalizacja świetlna w miejscach przecięcia jezdni z torami kolejki wąskotorowej.
Na początku września 2025 roku powiat piaseczyński poinformował o zmianach w funkcjonowaniu świateł na przejazdach kolejki. Zamiast stale pulsującego żółtego światła, sygnalizacja będzie się uruchamiać wyłącznie w momencie, gdy pociąg wyrusza w trasę.
– Dotychczas sygnalizacje świetlne migały na żółto poza godzinami przejazdu pociągu, a w czasie przejazdu wstrzymywały ruch na czerwono. Teraz, po wniosku Piaseczyńsko-Grójeckiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej, zmieniliśmy program sygnalizacji – sygnalizacje nie będą nadawać żadnego sygnału aż do momentu przejazdu pociągu – poinformował powiat.
Niezadowoleni z kostki
Pod ogłoszeniem pojawiło się wiele komentarzy, w których mieszkańcy krytycznie oceniali przebudowaną ulicę. Kierowcy zwracali uwagę przede wszystkim na nawierzchnię na odcinku prowadzącym od Zalesia Dolnego w stronę ul. Wojska Polskiego.

– Kostki brukowe wymieńcie na coś innego przy jeździe na wprost do centrum, bo tym się jeździć nie da – napisał pan Bartosz.
Według mieszkańców okolicznych bloków problemem jest także hałas, generowany przez kostkę i przejeżdżające po niej samochody.
– Najgorsze są te kocie łby na kawałku drogi. Mieszkam w pobliskim bloku i gdy wieczorem ktoś przejedzie szybciej, to można ogłuchnąć – zwróciła uwagę pani Magdalena.
– Mieszkam w bloku przy tym skrzyżowaniu. Kostka granitowa to koszmar, gdy przejeżdżają po niej samochody, od szumu nie można wytrzymać. Co za zrąbany inżynier to wymyślił – dodała pani Beata.
Znane rozwiązanie
Zapytaliśmy powiat o powód zastosowania takiego rozwiązania.
– Wykorzystanie innego podłoża wskazuje na miejsce zatrzymywania się autobusów. Na przystanku była konieczność wykonania trwalszego podłoża ze względu na masę autobusów komunikacji miejskiej. Jest to rozwiązanie powszechnie stosowane. Nie docierały do nas sygnały w sprawie hałasu – wyjaśnia Joanna Krzyżewska z Biura Promocji Powiatu Piaseczyńskiego.

Napisz komentarz
Komentarze