Skąd wziął się pomysł na stworzenie Uniwersytetu Dzieci i na czym on polega?
Katarzyna Bańczyk-Skubała: Uniwersytet Dzieci założyły trzy matki, które poważnie potraktowały pytania swoich dzieci. Gdy kilkulatek dopytuje o różne sprawy, niekiedy zbywamy go, bo nie mamy czasu, by wszystko mu dokładnie tłumaczyć, albo nie znamy odpowiedzi. „Co to znaczy, że prąd kopie?”, „Czy krowa ma naprawdę cztery żołądki?”, „Dlaczego jabłka mają pestki?” – to wyraz ciekawości dzieci, ale także tytuły naszych warsztatów. Zapraszamy naukowców, by wraz z dziećmi szukali odpowiedzi na takie pytania.
Kiedy i gdzie odbywają się zajęcia?
W soboty, rodzice sami wybierają terminy i godziny. Miejsca są niezwykłe – laboratoria, pracownie, aule wykładowe, czasem lotniska, hale produkcyjne, a nawet zajezdnie tramwajowe. Dopasowujemy je do tematu warsztatów, współpracujemy z różnymi instytucjami i uczelniami – m.in. Uniwersytetem Warszawskim, Politechniką Warszawską czy Akademią Wychowania Fizycznego w Warszawie..
Jakie umiejętności – poza wiedzą – Wasze zajęcia rozwijają najbardziej?
Skupiamy się na kształtowaniu kompetencji przyszłości, czyli na umiejętnościach, które za kilka lat będą najbardziej przydatne w życiu i na rynku pracy. To krytyczne myślenie, praca zespołowa, rozwiązywanie problemów i kreatywność. Dziecko eksperymentuje, obserwuje i wyciąga wnioski, ucząc się przez działanie, a nie siedzenie w ławce. Dzięki naszym zajęciom poznaje różne dziedziny nauki – od robotyki przez psychologię po sztukę. W przyjaznej atmosferze poznaje świat, bez ocen i presji.
Jakie zajęcia przygotowaliście dla młodszych, a jakie dla starszych dzieci?
Dzieci w wieku 6-11 lat biorą udział w 2 lub 4 wykładach i 16 zróżnicowanych tematycznie warsztatach, a starsze, w wieku 12-14 lat, w 4 wykładach i 2 specjalizacjach. Tym młodszym proponujemy m.in warsztaty „Jak odgadnąć, kto jest złodziejem?”, „Z czego można tworzyć?”, „Jak się chodzi po ścianie?”, „Co jest po drugiej stronie lustra?”, a tym starszym specjalizacje m.in. z mikrobiologii medycznej, architektury kosmicznej, inżynierii kwantowej i grafiki.
Jakie rady daliby Państwo rodzicom, którzy zastanawiają się, czy to zajęcia dla ich dziecka?
Uniwersytet Dzieci to przestrzeń, gdzie młodzi studenci mogą rozwijać umiejętności, które zaprocentują w ich późniejszym życiu. Trzeba stawiać dziś na kompetencje przyszłości! Wielu naszych absolwentów podkreśla, że właśnie na naszych zajęciach odkryli swoje pasje. Rekrutacja trwa – nowy rok akademicki rozpocznie się już pod koniec września.
Fundacja Uniwersytet Dzieci
Zajęcia dla dzieci w wieku od 6 do 14 lat
666 852 797, [email protected]
Uniwersytet Dzieci to kosmos możliwości!
Napisz komentarz
Komentarze