Dawid Grzelczak
Dom, w którym niegdyś mieszkał i tworzył Stefan Żeromski, od dawna niszczał, mimo że mógłby stać się miejscem spotkań ludzi kultury i miłośników literatury. Inicjatorzy projektu podkreślają, że dzięki współpracy samorządu, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Muzeum Literatury, możliwe będzie przeprowadzenie niezbędnego remontu i udostępnienie obiektu mieszkańcom i turystom. Rok 2025, ustanowiony przez Sejm Rokiem Żeromskiego, jest doskonałą okazją do realizacji tej ważnej inicjatywy.
Ratowanie willi Świt
Rozmowy o przyszłości Domu Żeromskiego trwają od kilku lat. Właśnie w tym roku w końcu podjęto konkretne kroki. Urząd Marszałkowski ma dokonać zakupu domu od Fundacji Polski PEN Club, będącej jego właścicielem. Kolejnym etapem będzie remont budynku, który sfinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ostatnim krokiem jest włączenie willi do struktur Muzeum Literatury, co zapewni właściwą opiekę merytoryczną i organizację wydarzeń kulturalnych.
– Wydaje się, że jest to droga gwarantująca największe szanse sukcesu i udostępnienia obiektu zwiedzającym. Oczywiście każdy inny wariant jest do przyjęcia pod warunkiem, że Dom Żeromskiego ocaleje i w przyszłości stanie się muzeum – podkreśla jeden z inicjatorów przedsięwzięcia, poseł Piotr Kandyba.
Jedyny własny dom Żeromskiego
Projekt spotyka się z entuzjastycznym poparciem lokalnego Towarzystwa Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina oraz Stowarzyszenia imienia Stefana Żeromskiego. Członkowie stowarzyszenia wyrażają nadzieję, że wreszcie uda się ocalić i udostępnić tę unikalną pamiątkę historyczną.
– Trzymamy kciuki, żeby się udało. Jest to pierwszy i jedyny własny dom Żeromskiego, cenna pamiątka po wielkim pisarzu. Tak mało takich miejsc zostało. Przykro było patrzeć, jak niszczeje coś, co powinno być otwarte, dostępne i zadbane – komentuje wpis posła Piotra Kandyby Stowarzyszenie imienia Stefana Żeromskiego.
W obliczu planowanego remontu i otwarcia muzeum, Konstancin-Jeziorna zyska ważny ośrodek kulturalny, wzbogacający ofertę turystyczną i edukacyjną regionu.
Jak podkreśla Stowarzyszenie imienia Stefana Żeromskiego, Stefan Żeromski większą część życia spędził na walizkach, stale wędrującą między różnymi miejscami. Przez kilka lat mieszkał w Nałęczowie, Warszawie, Zakopanem czy Paryżu, często gościł także we Włoszech. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę spędzał czas na wybrzeżu, znajdując tam kolejne inspiracje. Dom w Konstancinie-Jeziornie jest jednak jedynym miejscem, które faktycznie było jego własnością i które pozostawił w spadku córce Monice. To właśnie dlatego tak ważne jest zachowanie tego miejsca jako unikalnej pamiątki po wybitnym pisarzu i twórcy polskiej literatury.
Napisz komentarz
Komentarze