Nieudana nocna eskapada hulajnogą po Piasecznie – promile i pasażer nie pomogli

Dwóch młodych mężczyzn zostało zatrzymanych przez policjantów z piaseczyńskiej drogówki podczas nocnej kontroli na ulicy Pod Bateriami w Piasecznie. Obaj kierowali hulajnogami elektrycznymi i – jak się szybko okazało – obaj byli pod wpływem alkoholu. Dodatkowo jeden z nich przewoził pasażera. Skończyło się na wysokich mandatach i pieszym powrocie do domu.

Ciepłe miesiące sprzyjają korzystaniu z rowerów i hulajnóg elektrycznych. Jednak nie wszyscy użytkownicy tego typu środków transportu zdają sobie sprawę, że obowiązują ich te same zasady, co kierowców innych pojazdów. O tym, jak może skończyć się lekceważenie przepisów, przekonali się 23- i 24-latek, obywatele Ukrainy, których styl jazdy zwrócił uwagę patrolu drogowego.

Kontrola na ulicy Pod Bateriami nie była przypadkowa

Policjanci postanowili zatrzymać mężczyzn do kontroli, ponieważ sposób, w jaki poruszali się hulajnogami, wzbudził podejrzenia o ich stan trzeźwości. Przypuszczenia potwierdziły się po badaniu alkomatem. Starszy z mężczyzn miał ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i – co istotne – przewoził na hulajnodze pasażera, co jest niezgodne z przepisami. Młodszy kierował sam, ale również był pod wpływem – alkomat wskazał ponad 0,3 promila.

Mandaty były surowe: 2500 zł i 1500 zł za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. 24-latek otrzymał dodatkową karę w wysokości 300 zł za przewożenie pasażera na hulajnodze – mimo że jest to pojazd jednoosobowy. Po interwencji policji panowie musieli zostawić hulajnogi i udać się do domu pieszo.

Hulajnoga to też pojazd

Policja przypomina, że zgodnie z art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zakazane jest kierowanie jakimkolwiek pojazdem – także hulajnogą elektryczną – po alkoholu. Dodatkowo, zgodnie z art. 33a ust. 3 pkt 2 tej samej ustawy, hulajnoga to pojazd przeznaczony wyłącznie dla jednej osoby. Przewożenie pasażera, zwierzęcia lub ładunku stanowi wykroczenie.

Choć hulajnoga elektryczna może wydawać się niegroźnym środkiem transportu, jazda nią po alkoholu niesie poważne ryzyko – zarówno dla użytkownika, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Policja apeluje o rozsądek i przypomina: hulajnoga to nie zabawka, a pełnoprawny pojazd. Wsiadając na nią po alkoholu, ryzykujemy nie tylko mandat, ale przede wszystkim bezpieczeństwo.

Przeczytaj również: