Redakcja
W Sądzie Apelacyjnym w Warszawie ogłoszono prawomocny wyrok w głośnej sprawie zabójstwa 16-letniej Kornelii K. W wyniku postępowania sądowego oboje oskarżeni, młodzi znajomi ofiary, zostali skazani na 25 lat pozbawienia wolności.
Do tragicznych wydarzeń w życiu Kornelii doszło w 2020 roku. Dokładnie zaplanowane i przygotowane przez przyjaciółkę ofiary Martynę S. i jej ówczesnego chłopaka Patryka B. zabójstwo zszokowało nie tylko lokalną społeczność. Zakopane w płytkim, przygotowanym wcześniej w lesie grobie ciało Kornelii przypadkowy przechodzień znalazł dopiero 26 kwietnia 2020 roku.
Uzasadnienie wyroku
Podczas rozprawy, która miała miejsce 26 marca, sąd uznał, że oskarżeni, Patryk B. i Martyna S., działali w sposób brutalny i zaplanowany. Wyrok ogłoszony przez Sąd Okręgowy w czerwcu 2022 roku zakładał 25-letnie pozbawienie wolności, które teraz zostało potwierdzone w kolejnym postępowaniu.
Sędzia Rafał Kaniok, uzasadniając wyrok, podkreślił, że nie było mowy o działaniu w emocjach czy szoku. Oskarżeni, zdaniem sądu, systematycznie podejmowali kroki, aby ukryć swoje działania po zabójstwie. Po dokonaniu zbrodni zabrali rzeczy Kornelii, a Martyna S. wysłała SMS-a do chłopaka ofiary, co również wskazuje na przemyślane zachowanie. Podczas rozmów z bliskimi ofiary i policją podawali wersję, jakoby widzieli się z dziewczyną i rozstali, a potem nie wiedzieli, co się z nią stało. Martyna S. miała zachowywać się po zbrodni w sposób normalny, funkcjonowała jak wcześniej.
Zmiana w wyroku i apelacje stron
Apelację wnieśli zarówno prokurator, jak i obrońcy oskarżonych oraz pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, rodzice Kornelii. Przypomnijmy, że rodzice brutalnie zamordowanej nastolatki chcieli dożywocia dla Patryka B. i wydłużenia pobytu w więzieniu Martyny S. Sąd apelacyjny odrzucił jednak w większości ich wnioski, zmieniając jedynie termin, po upływie którego Patryk B. będzie mógł się ubiegać o przedterminowe zwolnienie – dopiero po 20 latach odsiadki. Sąd uznał oskarżonym na poczet orzeczonych kar okresy tymczasowego aresztowania. Oboje w areszcie przebywali od 10 czerwca 2022 roku.
Skrucha oskarżonych
Po ogłoszeniu wyroku oboje oskarżeni wyrazili skruchę, przepraszając rodziców Kornelii. Patryk B. dodał, że zdaje sobie sprawę, że żadne słowa nie oddadzą straty, jaką ponieśli rodzice Kornelii.
Napisz komentarz
Komentarze