Jadłodzielnia w Górze Kalwarii

Lodówka oraz półki na żywność suchą ustawione zostały na wniosek mieszkańców. Znajdują się przy wejściu do Ogrodu Miejskiego przy ul. ks. Zygmunta Sajny 4.

– Można tu pozostawić żywność zdatną do spożycia oraz pobrać ją w godz. 8.00-20.00. Pierwsza zasada: żywnością z jadłodzielni częstujemy się na własną odpowiedzialność – brzmi wpis na gminnej stronie. – Oczywiście, wszystkich Państwa prosimy o dbanie o to miejsce i zwracanie uwagi na wszelkie przypadki dewastacji. Opiekę nad jadłodzielnią sprawuje Ośrodek Pomocy Społecznej w Górze Kalwarii.

Jadłodzielnie działają już w Piasecznie i Konstancinie-Jeziornie. Mieszkańcy Góry Kalwarii bardzo pozytywnie zareagowali na lodówkę w ich mieście. Na Facebooku projekt otrzymał dużo pochwał, chociaż pojawiły się też zaniepokojone głosy o to, czy obiekt nie ulegnie dewastacji. Padł też kolejny pomysł – zniczodzielni.

Gmina opublikowała krótki regulamin, co można zostawiać w jadłodzielni, a czego nie. Najważniejsza zasada to „zostawiaj produkty, które sam mógłbyś zjeść i chciałbyś dostać”. Jedzenie powinno być zapakowane lub w pojemnikach, takie, które nie przekroczyło daty przydatności do spożycia. Wyroby własne takie jak zupa czy ciasto muszą być szczelnie zapakowane i opisane (podana data przygotowania). Produkty, które wymagają schłodzenia muszą trafić do jadłodzielni w termicznej torbie. Czego nie przynosić? Na pewno surowego mięsa, potraw zawierających surowe jaja, zepsutych i przeterminowanych produktów czy alkoholu.