Reklama

Ustawo! Niech cię zjadacze chleba pokochają… i uwierzą w ciebie

Ustawo! Niech cię zjadacze chleba pokochają… i uwierzą w ciebie

Do słupa reklamowego stojącego przy autobusowym przystanku w Piasecznie podchodzi dwóch chłopaków. Jeden z nich trzyma w ręku ciasno zwinięty rulon, drugi dzierży w dłoni wiadro. Rozwijają plakat i przylepiają go na innym. Nie patrzą, że ten pod spodem jest podarty, dosłownie – cały w frędzlach.

Psuje to cały wizualny efekt ładnego skądinąd nowego plakatu. Chwilę po odejściu panów „nalepiaczy” obok słupa przechodzi liczna grupa młodzieży. W ciągu kilkunastu sekund pozostaje po nich na chodniku żarzący się pet, papier po fast foodzie i kilka papierków po cukierkach. A na to wszystko smętnie patrzy niedawny kandydat do Sejmu. Ma skrzywione usta – bo połowa z nich wyszarpana ze słupa wściekłą ręką zapewne politycznego przeciwnika. Choć niekoniecznie, niektórzy po prostu lubią drzeć, zdzierać, mazać, śmiecić i pluć.
Polska jest pięknym krajem. Cóż tam palmy i piasek pustyni. Ach jaka niezwykła jest polska brzózka, wyjątkowa chopinowska wierzba płacząca i pachnący solą i jodem Bałtyk!
Polskie krajobrazy potrafią zaprzeć dech w piersiach – o wschodach i zachodach słońca. Jednak od nas wszystkich zależy, czy owo tchnienie z piersi będzie się wydobywać na znak zachwytu. Takim miejscem, które zachwycało, była łączka nad rzeką Zieloną w Zalesiu Górnym. Chciałoby się powiedzieć – śród takich pól przed laty… racząc wszystkich nostalgią poety. Niestety przed laty. Dziś rzeczka ma wielu „gospodarzy”, czyli de facto, żadnego. Zarośnięta chaszczami, brudna, wręcz odpychająca – nie zaprasza już dzieci do pluskania. Nawet psy omijają ją szerokim łukiem – choć podobno nasi kochani podopieczni lubią lekki smrodek stęchlizny. Czym zatem cuchnie nasza rzeczka, jeśli nawet pies marszczy nos z obrzydzenia?
Kiedy spaceruje się po uliczkach Zalesia Dolnego, Jazgarzewa, czy Chyliczek widzimy wyraźnie, jak bardzo na korzyść zmieniło się w naszych ogrodach. Latem wszystko kwitnie, trawniki przystrzyżone, z okien zwisają pelargonie. Cieszy to nasze oczy, cieszy właścicieli sklepów ogrodniczych. Wszystko jednak, co piękne, dzieję się li tylko wewnątrz ogrodzeń. To, co na zewnątrz, już nie bardzo kogo obchodzi. A na zewnątrz często brud śmieci, zwały staroci i dziesiątki banerów reklamowych. Kto ma to uporządkować? Właściciel posesji czy gmina?
Kolejna plama na honorze naszych około piaseczyńskich sąsiadów: składowiska starych gratów, zjedzonych rdzą samochodów, opon; zalegają działki, niekiedy wylewają się poza obręb prywatny – czyli na nasz wspólny powiatowy teren. Takie obrazy kłują oczy. Co z tym zrobić? Czy tylko edukować? Mówić, że to zatruwa środowisko, że jest brzydkie i czyni nasz region śmieciowiskiem?
Wrażenie krajobrazowego śmietnika podtrzymują także liczne reklamy rozwieszane na drzewach, słupach elektrycznych, prywatnych parkanach, budach i budkach. Rozpraszają w czasie jazdy samochodem wielkie banery ustawiane na krzyżówkach, wokoło rond i w ogóle w bliskim zasięgu oka kierowcy.
Jest nadzieja, że to wszystko uporządkuje uchwalona w kwietniu tego roku Ustawa Krajobrazowa. Weszła w życie 11 września. Ma ona dwa zadania podstawowe: ochronę krajobrazu i wzmocnienie bezpieczeństwa drogowego.
Wpierw jednak kontrola i rozeznanie w problemach. Sejmiki mają na to 3 lata. W tym czasie mają być sporządzone audyty krajobrazowe. Wyniki tego przeglądu będą miały wpływ na przykład: na warunki zabudowy i plany zagospodarowania przestrzennego. Projekty takich planów będą musiały być uzgodnione z wojewódzkim konserwatorem zabytków. To ważne, choćby ze względu na to, że bestialsko dotychczas traktowano zabytkową tkankę. Dlatego cieszy, że nasz piaseczyński rynek zachowuje swój tradycyjny wygląd.
Za oszpecanie krajobrazu swoją nieruchomością grozi właścicielowi grzywna. Wysoka, bo 10 tysięcy. Ta kara może być zwielokrotniona.
Do rady naszej gminy należy teraz sporządzenie uchwał związanych z krajobrazem, ale także z reklamami.
Koniec z samowolką. Rady mają ustalić dopuszczalne w naszym krajobrazie gabaryty reklamowych banerów. Mało tego, trzeba też określić materię, z której mają być one wykonane. Prywatni właściciele, którzy chcą mieć reklamy na płotach, muszą się do owych przepisów dostosować w ciągu 12 miesięcy. Wiele reklam trzeba będzie na szczęście usunąć. Także tych świetlnych, które kompletnie rozpraszają uwagę kierowcy. Całkowitym zakazem objęto umieszczanie ruchomych obrazów w okolicy jezdni zmieniających obraz częściej niż raz na 10 sekund i świecących zbyt jasno. Wreszcie!
Koniecznie trzeba zajrzeć do tej ustawy. Ma ona przecież zmienić nasze rozumienie przestrzeni publicznej.
Czy chcemy żyć na śmietniku, otoczeni pazernymi ludźmi, którzy wyciągnęliby płot w górę, by zwiększyć reklamową powierzchnię?
Pamiętajmy, że to jak będzie obok nas, zależy tak naprawdę od nas. Ma być pięknie, mądrze i bezpiecznie.
Dobrze by było, gdyby nasz piaseczyński świat przyrody i cywilizacji żył w harmonii.
Może to część nowoczesnego patriotyzmu?
Oda Maxima
PS Dziękuję Biuru Prasowemu Starostwa za informację. Na moje pytanie zadane drogą mailową nie odpowiedziało Biuro Prasowe Urzędu Gminy.
No i gdzie ta nasza wspólna sprawa?

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. - producent leków dla zwierząt poszukuje pracownika na stanowisko:Specjalista ds. wytwarzania produktów leczniczych(docelowo KIEROWNIK)Zakres obowiązków:organizacja pracy na odcinku produkcyjnym  i prowadzenie niezbędnej dokumentacji produkcyjnejNasze wymaganiawykształcenie wyższe w zakresie: farmacji, chemii, biologii lub biotechnologii,umiejętność pracy w zespole,mile widziana znajomość zagadnień Dobrej Praktyki Wytwarzania,mile widziana znajomość jęz. angielskiegoOferujemystabilne warunki zatrudnienia w oparciu o umowę o pracępakiet medyczny, świadczenia socjalne z ZFŚS, paczki świątecznepracę w zgranym zespole Osoby zainteresowane proszone są o przesłanie CV na adres [email protected] lub dostarczyć osobiście do spółki, w raz z klauzulą:„Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).”Odpowiadając na ogłoszenie rekrutacyjne, zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego Spółka Akcyjna z siedzibą w: Grójecka 6, 05-651 Drwalew (Pracodawca) i podmioty z nim powiązane kapitałowo, jako administratora danych osobowych w celu przeprowadzenia rekrutacji na stanowisko wskazane w ogłoszeniu. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w oparciu o następujące podstawy prawne: (a) aby podjąć działania na Twoje żądanie przed zawarciem umowy (np. informacje o oczekiwanym wynagrodzeniu i dostępności do rozpoczęcia pracy); (b) w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes (np. imię, nazwisko, data urodzenia, dane kontaktowe, wykształcenie, kwalifikacje zawodowe, przebieg dotychczasowego zatrudnienia); c) w oparciu o Twoją zgodę, która wyrażona jest poprzez przeslanie dokumentów aplikacyjnych zawierających takie informacje jak np. wizerunek czy zainteresowania. Podanie wszystkich danych osobowych, o których mowa powyżej jest dobrowolne, natomiast dane wymienione w lit. a) i b) są niezbędne do wzięcia udziału w rekrutacji. Niepodanie danych skutkuje brakiem możliwości rozpatrzenia kandydatury. Podanie pozostałych danych jest dobrowolne, ale może pomóc w sprawnym przeprowadzeniu procesu rekrutacji. Masz prawo żądać dostępu do Twoich danych (w tym uzyskania ich kopii), sprostowania danych, ich usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia, jak również wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Twoje dane osobowe mogą zostać przekazane dostawcom usługi publikacji ogłoszeń o pracę, dostawcom systemów do zarządzania rekrutacjami, dostawcom usług IT (hosting), dostawcom systemów informatycznych. Podane przez Ciebie dane osobowe nie będą wykorzystywane w celu profilowania albo podejmowania decyzji w sposób zautomatyzowany. Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez okres 1 roku, chyba, że wyraziłeś odrębną zgodę na wykorzystanie Twoich danych osobowych w przyszłych rekrutacjach. W celu realizacji praw lub w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z przetwarzaniem Twoich danych osobowych skontaktuj się z nami pod adresem: [email protected].