Reklama

Komu przeszkadza odnowiony dworzec?

Komu przeszkadza odnowiony dworzec?

Im bliżej końca rewitalizacji dworca, tym bardziej komuś zależy na jej utrudnianiu. Najwięcej problemów inwestor, czyli miasto, ma w zmaganiach z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, który wciąż ma do przebudowy uwagi.

Nikogo w Piasecznie nie trzeba przekonywać, jak ważna jest to inwestycja. Do niedawna dworzec chylił się ku upadkowi. Nie remontowany i zaniedbany nie tylko nie był wizytówką miasta, ale wręcz stawał się symbolem wstydu i prowincjonalności Piaseczna.

Kolej, która jest właścicielem budynku, nie dysponowała pieniędzmi, które pozwoliłyby na jego remont. Mimo to miasto wynajęło od właściciela obiekt i doprowadziło do rozpoczęcia inwestycji i dworzec zaczął się zmieniać. Ekipy remontowe zaczęły wyrzucać z pomieszczeń tony gruzu i starych sprzętów.

I wtedy pierwszy raz do akcji wkroczył Wojewódzki Konserwator Zabytków.

– To z pewnością nie było działanie z własnej inicjatywy – mówi nam anonimowo jeden z urzędników miejskich. – Komuś wyraźnie zależało na storpedowaniu tej inwestycji. Dlatego użył jakichś wpływów, żeby poprzez konserwatora zaszkodzić miastu.

I niemal się udało. Po pierwsze urząd Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który do tej pory nie przejawiał nadmiernego zainteresowania niszczejącym budynkiem, nagle wpisał go do rejestru zabytków. Nastąpiło to już po rozpoczęciu remontu. Oznaczało to podważenie wszelkich zaplanowanych i wykonanych prac. Wszak inwestycja otrzymała wszelkie niezbędne pozwolenia i zgody nadzoru budowlanego. Zaakceptowany został projekt przebudowy wnętrz i wygląd elewacji po remoncie. Teraz te wszystkie ustalenia jedną decyzją konserwatora zostały wrzucone do kosza.

Budowę wstrzymano, co sprawiło, że dotrzymanie wszelkich terminów zakończenia remontu stało się nierealne. Rozpoczęły się żmudne negocjacje z konserwatorem dotyczące niemal każdego detalu wyglądu budynku i zachowania lub nie, elementów jego wnętrza. Prace udało się wznowić, ale wciąż dochodzi do kolejnych sporów.

– Mieliśmy ostatnio problem z posadzką w holu głównym dworca – mówi Krzysztof Kasprzycki – asystent burmistrza. – Jej wygląd wszyscy mieszkańcy korzystający kiedykolwiek z dworca pamiętają. Byłą stara i powykrzywiana. Chcieliśmy, żeby została zmieniona na nową. Byliśmy gotowi zamówić nowe płytki, które będą wyglądały identycznie jak te dotychczasowe i oczywiście odtworzyć z nich stary wzór. Chcieliśmy nawet zamówić wykonanie tych płytek na zamówienie, co oczywiście podniosłoby koszty remontu, ale uznaliśmy, że równa, nowa podłoga jest ważna. Niestety, nie udało nam się przekonać konserwatora. Podłoga będzie musiała pozostać ta sama, którą zastaliśmy w budynku, bo taka jest jego decyzja.

– Urzędnicy konserwatora czują się wszechwładni – skarżą się anonimowo pracownicy gminy. – Wiceburmistrzowi wręcz powiedziano, że władza w Piasecznie może się zmienić, a urząd konserwatora zostanie. Zabrzmiało to jak groźba.

Tymczasem remont trwa, ale w każdej chwili może dojść do kolejnego kryzysu. – Pracownicy urzędu cyklicznie przeprowadzają oględziny tego obiektu – twierdzi Agnieszka Żukowska, rzecznik Prasowy Konserwatora Zabytków.

Dlaczego konserwator ingeruje w remont dworca?

Oficjalną przyczyną zainteresowania konserwatora jest architektura budynku. „Obiekt wzniesiony w 1934 roku, położony przy ul. Dworcowej 9 w Piasecznie został wpisany do rejestru zabytków.

Budynek dworca kolejowego PKP w Piasecznie jest przykładem modernizmu, który powstawał równolegle do stylu narodowego. Z racji zachowania autentycznej substancji zabytkowej, obiekt należy do najcenniejszych realizacji polskiego modernizmu w obiektach użyteczności publicznej. Logiczny układ wnętrz jest odbiciem funkcjonalizmu – będącego jedną z podstaw architektury modernistycznej. Budynek o prostej i eleganckiej sylwecie, utworzonej przez zestawienie kubicznych brył o wyważonych proporcjach, podkreślonych kontrastowymi zestawieniami kolorystycznymi i materiałowymi, harmonijnie wpisuje się w otoczenie. Obiekt będący świadectwem rozwoju budownictwa kolejowego w dwudziestoleciu międzywojennym, niewątpliwie posiada wartość zabytkową (artystyczną i naukową).

Budynek został oddany do użytku wraz z linią kolejową, łączącą Warszawę z Radomiem, będącą częścią magistrali kolejowej Warszawa-Kraków. Inwestycja miała strategiczny i polityczny charakter. Jej rolą było m.in. zespolenie terenów dawnych zaborów. W Polsce w tym czasie wybudowano wiele dworców i stacji, których architekturę zdominował popularny wówczas styl narodowy, odzwierciedlający poszukiwania tożsamości narodowej w architekturze. Projekty budynków użyteczności publicznej, realizowano głównie w stylistyce nawiązującej do polskiego dworu szlacheckiego. W latach 30. XX wieku powoli zaczęto odchodzić od tego stylu na rzecz modernizmu. W tym czasie wzniesiono kilka modernistycznych dworców, m.in. na stacjach Chynów, Bartodzieje, Sobieszyn oraz Piaseczno. Spośród nich, budynek dworca w Piasecznie zyskał najokazalszą i najbardziej awangardową formę, wyróżniającą go na tle utylitarnej architektury budownictwa kolejowego okresu modernizmu.

Zabytkowy obiekt jest usytuowany w centralnej części miasta, po wschodniej stronie torów kolejowych. Położenie torów w wykopie zdecydowało o oryginalnej formie budynku, posadowionego na sztucznie utworzonej skarpie. Jego projekt cechuje prostota i funkcjonalność. Dworzec zaplanowano tak, aby przy możliwie pełnym programie funkcjonalnym, zapewniał komfortowy przepływ pasażerów i towarów, a ponadto gwarantował pracownikom kolei dobre warunki mieszkaniowe” – czytamy na stronie www Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. - producent leków dla zwierząt poszukuje pracownika na stanowisko:Specjalista ds. wytwarzania produktów leczniczych(docelowo KIEROWNIK)Zakres obowiązków:organizacja pracy na odcinku produkcyjnym  i prowadzenie niezbędnej dokumentacji produkcyjnejNasze wymaganiawykształcenie wyższe w zakresie: farmacji, chemii, biologii lub biotechnologii,umiejętność pracy w zespole,mile widziana znajomość zagadnień Dobrej Praktyki Wytwarzania,mile widziana znajomość jęz. angielskiegoOferujemystabilne warunki zatrudnienia w oparciu o umowę o pracępakiet medyczny, świadczenia socjalne z ZFŚS, paczki świątecznepracę w zgranym zespole Osoby zainteresowane proszone są o przesłanie CV na adres [email protected] lub dostarczyć osobiście do spółki, w raz z klauzulą:„Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).”Odpowiadając na ogłoszenie rekrutacyjne, zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego Spółka Akcyjna z siedzibą w: Grójecka 6, 05-651 Drwalew (Pracodawca) i podmioty z nim powiązane kapitałowo, jako administratora danych osobowych w celu przeprowadzenia rekrutacji na stanowisko wskazane w ogłoszeniu. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w oparciu o następujące podstawy prawne: (a) aby podjąć działania na Twoje żądanie przed zawarciem umowy (np. informacje o oczekiwanym wynagrodzeniu i dostępności do rozpoczęcia pracy); (b) w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes (np. imię, nazwisko, data urodzenia, dane kontaktowe, wykształcenie, kwalifikacje zawodowe, przebieg dotychczasowego zatrudnienia); c) w oparciu o Twoją zgodę, która wyrażona jest poprzez przeslanie dokumentów aplikacyjnych zawierających takie informacje jak np. wizerunek czy zainteresowania. Podanie wszystkich danych osobowych, o których mowa powyżej jest dobrowolne, natomiast dane wymienione w lit. a) i b) są niezbędne do wzięcia udziału w rekrutacji. Niepodanie danych skutkuje brakiem możliwości rozpatrzenia kandydatury. Podanie pozostałych danych jest dobrowolne, ale może pomóc w sprawnym przeprowadzeniu procesu rekrutacji. Masz prawo żądać dostępu do Twoich danych (w tym uzyskania ich kopii), sprostowania danych, ich usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia, jak również wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Twoje dane osobowe mogą zostać przekazane dostawcom usługi publikacji ogłoszeń o pracę, dostawcom systemów do zarządzania rekrutacjami, dostawcom usług IT (hosting), dostawcom systemów informatycznych. Podane przez Ciebie dane osobowe nie będą wykorzystywane w celu profilowania albo podejmowania decyzji w sposób zautomatyzowany. Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez okres 1 roku, chyba, że wyraziłeś odrębną zgodę na wykorzystanie Twoich danych osobowych w przyszłych rekrutacjach. W celu realizacji praw lub w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z przetwarzaniem Twoich danych osobowych skontaktuj się z nami pod adresem: [email protected].