Decyzja Krzysztofa Podsiadły o rezygnacji z funkcji radnego była dla wielu osób dużym zaskoczeniem. Przewodnicząca Rady Miejskiej, Karolina Komar-Osińska, podkreśliła, że to ogromna strata dla całej wspólnoty samorządowej. Krzysztof Podsiadło znany był z zaangażowania, umiejętności łączenia ludzi i poszukiwania kompromisów.
Zmiany w radzie i komisjach
Zgodnie z przepisami, procedurę uzupełnienia mandatu przeprowadzi Komisarz Wyborczy. Nowym radnym zostanie osoba z kolejnego miejsca na liście komitetu, z którego startował Krzysztof Podsiadło. W związku z jego rezygnacją nastąpiły także zmiany w składzie komisji rady. Dotychczasowa przewodnicząca Komisji Uzdrowiskowej, Zdrowia i Opieki Społecznej, Iwona Wiercińska, objęła funkcję przewodniczącej Komisji Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnych. Natomiast na jej miejsce, jako przewodniczący Komisji Uzdrowiskowej, został powołany Filip Rawski. Oboje zadeklarowali gotowość do podjęcia nowych wyzwań i kontynuowania merytorycznej pracy na rzecz mieszkańców. Zmiany te mają zapewnić ciągłość funkcjonowania rady oraz sprawne prowadzenie kluczowych dla gminy spraw.
Podziękowania i żal
Pod postem informującym o rezygnacji radnego pojawiło się wiele komentarzy pełnych podziękowań i uznania. „Po niedowierzaniu nadszedł żal z powodu decyzji Pana Krzysztofa Podsiadło – człowieka z klasą, wiedzą i zaangażowaniem w pracę na rzecz Rady Miejskiej i Mieszkańców. Wielkie podziękowania dla Pana Krzysztofa Podsiadło. I życzenia wytrwałości, siły dla Pani Iwony Wiercińskiej oraz Pana Filipa Rawskiego” – napisała na portalu społecznościowym BaJa.
Iwona Wiercińska, nowa przewodnicząca Komisji Ładu Przestrzennego, podkreśliła: „Dla mnie nieoceniona strata osoby nieprawdopodobnie kompetentnej i oddanej pracy Radnego. Krzysztof Podsiadło jesteś wspaniałym człowiekiem i będzie mi brakować twojego wsparcia i merytoryki na Komisji ładu”.
Głos zabrał również Wojciech Guszkowski z UKS Traper: „To bolesna strata dla całej Rady Miejskiej i ogromny cios dla lokalnej społeczności, której dobro zawsze stawiał na pierwszym miejscu. Krzysztof to człowiek wyjątkowy – prawy, uczciwy, niezłomny w wartościach, a jednocześnie pełen pokory i klasy. Jego obecność w Radzie była gwarancją merytorycznej dyskusji, spokoju i autentycznej troski o mieszkańców. Jego mandat nie był tylko funkcją – był misją, pełnioną z pasją, odpowiedzialnością i głębokim przekonaniem o sensie służby publicznej”.
Odejście Krzysztofa Podsiadły to nie tylko zmiana personalna, lecz także niepokojący sygnał dla całej wspólnoty. Wszyscy mają nadzieję, że to nie jest pożegnanie na zawsze, a jedynie chwilowa przerwa w samorządowej misji radnego.
Napisz komentarz
Komentarze