Sanepid potwierdza, że i tak niezbyt imponująca liczba testów nie oznacza, że tyle osób zostało przebadanych. Wiemy, ile testów przeprowadził piaseczyński sanepid oraz na jakiej podstawie chorzy są kwalifikowani jako „ozdrowieńcy”.
O ograniczonym dostępie do danych epidemiologicznych, zwłaszcza informacji o wykonanych na terenie powiatu testów, pisaliśmy w ubiegłym tygodniu – Liczba testów w końcu ujawniona. Po gwałtownym wzroście liczby testów między 15 a 21 kwietnia (z 315 do 446), w ciągu kolejnych 6 dni na zlecenie piaseczyńskiego sanepidu wykonano ich tylko 65. Według opublikowanej 27 kwietnia informacji, w całym liczącym blisko 200 tys. mieszkańców powiecie do tej pory zrobiono 511 testów molekularnych potwierdzających bądź wykluczających zakażenie SARS-CoV-2. Najprawdopodobniej mowa w tym wypadku tylko o testach wykonanych na zlecenie piaseczyńskiego sanepidu. Osoby, które mają testy wykonane prywatnie czy np. w placówkach medycznych zlecających te badania laboratoriom spoza rządowej puli, prawdopodobnie nie są wliczane do tych sprawozdań. Rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie Joanna Narożniak nie była w stanie dać ostatecznej odpowiedzi na ten temat, a piaseczyński sanepid odpowiedzi na nasz e-mail nie udzielił.
Liczbę testów trzeba mocno dzielić
Udało nam się za to uzyskać potwierdzenie, że publikowana liczba wykonanych testów (czy to lokalnie czy ogólnokrajowo) dotyczy wszystkich wykonanych badań. W związku z tym, że bardzo często zakażenie potwierdzane jest drugim testem, można śmiało zakładać że ogólną liczbę należy podzielić na pół. A to nie koniec dzielenia. W komunikatach pojawiają się wszak informacje o „ozdrowieńcach”. Potwierdzenie pokonania choroby odbywa się również w oparciu o negatywny wynik testu.
– Po upływie 10-12 (u dzieci do 14) dni od wystąpienia objawów, a w przypadku pacjentów bezobjawowych po upływie 10-12 (u dzieci do 14) dni od pobrania wymazu wykazującego po raz pierwszy zakażenie, próbkobiorca pobiera wymaz kontrolny w miejscu izolacji wskazanym przez sanepid – czytamy w wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego. – W przypadku wyniku ujemnego pierwszego badania kontrolnego, wykonuje się drugie badanie kontrolne po przynajmniej 24 godzinach.
Innymi słowy, zanim osoba zakażona zostanie uznana za ozdrowieńca, ma wykonane kolejne dwa testy. Tym samym ogólną liczbę dzielimy już przez 4 testy na jednego pacjenta. Gdyby którykolwiek test kontrolny wyszedł pozytywny, badanie należy powtórzyć po 7 dniach i tak aż do uzyskania dwóch wyników negatywnych. W związku z tym można zakładać, że jakiś odsetek pacjentów ma wykonanych w sumie więcej niż 4 testy.
– Liczba przeprowadzonych testów nie jest równa liczbie przebadanych osób – potwierdza Joanna Narożniak.
Podsumujmy dane powiatowe. W powiecie piaseczyńskim wykonano do poniedziałku 27 kwietnia 511 testów. Tego dnia mieliśmy informację o 35 ozdrowieńcach (którzy najprawdopodobniej wykorzystali po 4 testy każdy), 56 zakażonych oraz 3 zmarłych.
Warto zaznaczyć, że podawanie do publicznej wiadomości liczby testów wykonanych na zlecenie poszczególnych stacji powiatowych nie jest obowiązkowe i ujawnienie tych informacji jest dobrą wolą dyrektora jednostki.
Przeczytaj!
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 541
- Nowe BMW dla szkoły! Uczniowie będą uczyli się na aucie prosto z salonu
- Pseudonauka w bibliotece w Piasecznie? Spotkanie odwołane w ostatniej chwili
- Czy S7 dalej daje się we znaki?
- Obwodnica Lesznowoli – co dalej z drogą 721?
- Co dalej z drogą 721? Mieszkańcy czekają, marszałek tłumaczy
- Nowy obwód drogowy w Łazach wzmocni sieć utrzymania dróg na Mazowszu [WIDEO]
- Mapa inwestycji deweloperskich powiatu piaseczyńskiego i okolic - jesień 2025
- Powiatowy związek transportowy bez Piaseczna i Konstancina
- Spór o teren przy OSP w Nowej Woli trwa
- Nowy wybieg dla psów w Piasecznie już w październiku
- Budowa 721 Piaseczno–Lesznowola nabiera tempa. Mazowsze zabezpiecza środki na realizację inwestycji
- Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej przetnie gminę Tarczyn? Mieszkańców czekają ważne decyzje
- Góra Kalwaria, Prażmów i Tarczyn na trasie kolei do CPK
Napisz komentarz
Komentarze