Mieszkańcy gminy upominają się o budowę ścieżek rowerowych, umożliwiających uczniom bezpieczne dotarcie do szkół.
Konstancin-Jeziorna może się pochwalić prawie dobrą drogą rowerową do Warszawy. Prawie, bo ciągle brakuje liczącego blisko 1,5 km odcinka między Powsinem a Konstancinem-Jeziorną. I nie zanosi się na to, by szybko ta sytuacja miała się zmienić. Trudno jednak zarzucić gminie brak zainteresowania infrastrukturą rowerową. Od kilku sezonów funkcjonuje tu rower miejski, buduje się wiaty rowerowe. Od 2016 roku gmina szykuje się też do projektu budowy zintegrowanej sieci tras rowerowych na terenie trzech gmin Konstancin-Jeziorna, Góra Kalwaria i Piaseczno, by można było między nimi swobodnie poruszać się rowerem. Projekt z unijnym dofinansowaniem ciągle jednak napotyka problemy. Zgodnie z założeniem, miał zostać zrealizowany w połowie ubiegłego roku, ale do przetargów nikt się nie zgłaszał. Gminy negocjowały podzielenie zadania „ projektuj i buduj” na dwa osobne etapy i przedłużenie czasu niezbędnego na realizację. W budżecie Konstancina-Jeziorny na rok 2019 na to zadanie zabezpieczono środki w wysokości 5 mln złotych. Wkład gminy wynosi 1,2 mln zł, pozostałe 3,8 mln to kwota dotacji. Cały projekt dla 3 gmin przewiduje wyznaczenie 16 tras rowerowych o łącznej długości ponad 86 km, w tym 78 km to odcinki nowo projektowane – albo wyznaczone w ciągu istniejących jezdni, albo wybudowane. To cieszy, ale nie do końca odpowiada oczekiwaniom mieszkańców.
– Nam nie są potrzebne drogi rowerowe do Piaseczna, nam są potrzebne drogi do szkoły, urzędu, przychodni – mówi Michał Wiśniewski. – Ja bym chciał, żeby moje dzieci mogły bezpiecznie dojechać do szkoły rowerem. To jest klucz do poprawy stanu środowiska na terenie uzdrowiska – argumentuje. Przekonuje, że jeśli nastąpiłaby poprawa infrastruktury, rowerowej znacznie mniej rodziców odwoziłoby dzieci do szkół samochodami. To wpłynęłoby pozytywnie na zmniejszenie korków i poprawę stanu powietrza w uzdrowisku, o co tak walczą władze gminy.
W planach budżetowych samorządu na 2019 rok widnieją tylko środki na budowę zintegrowanej sieci rowerowej. Oczywiście przy budowie nowych dróg czy przebudowach tych już istniejących, gmina bierze pod uwagę możliwości i potrzeby jednoczesnego wytyczenia drogi rowerowej. Są to jednak rzadkie inwestycje i w odczuciu mieszkańców korzystających z rowerów – zdecydowanie niewystarczające.
Przeczytaj!
- Majówka na zamku w Czersku: wehikuł czasu do epoki pierwszych Piastów
- Nie ustąpił pierwszeństwa, wjechał w osobówkę
- Prom gotowy na nowy sezon. Kiedy znów popłynie między Gassami a Karczewem?
- Nowe porządki w magistracie - radni oburzeni decyzją burmistrza
- Wesele go poniosło. Policja zatrzymała kierowcę bez prawka i z promilami
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 521
- Z biletem wycieczkowym KM na majówkę
- Spór o ul. Działkową? Nadzór nakazuje rozbiórkę, gminy chcą budować od nowa
- Ośrodek „Wisła” – wakacyjna legenda Zalesia Górnego
- Gala Pereł Mazowsza 2024 - wielki finał w Tarczynie!
- Majówka ze zlotem food trucków w Piasecznie!
- Wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
Napisz komentarz
Komentarze