Reklama

Nad budżetem nie ma kto pracować

Nad budżetem nie ma kto pracować
Komisje problemowe zostaną powołane dopiero 19 grudnia, co oznacza, że przez blisko miesiąc od zaprzysiężenia nowej Rady Gminy nie zostaną podjęte prace nad uchwałą budżetową.

W roku wyborczym zadanie uchwalania budżetu zawsze jest wyjątkowo trudne. Nowa rada (a ta w Konstancinie-Jeziornie została dość mocno przewietrzona) dostaje bowiem projekt budżetu wypracowany przez ustępującą Radę i burmistrza, który w tym przypadku pozostał na stanowisku, więc zapewne nie ma obiekcji do wyłożonego przez siebie samego projektu. Analiza budżetu i wprowadzanie zmian zgodnych z ich uwagami i oczekiwaniami to jedno z pierwszych i najważniejszych zadań nowo wybranych radnych. Wprawdzie każdy z radnych na samym początku kadencji otrzymał projekt budżetu i może się z nim zapoznać, niemniej jednak jakiekolwiek kroki formalne zmierzające do jego modyfikacji są w gestii komisji problemowych, które takie wnioski mogą przegłosować i złożyć do burmistrza. Problem w tym, że w Konstancinie-Jeziornie, inaczej niż w pozostałych samorządach naszego powiatu, wciąż nie powołano komisji, w których pracować będą radni. W Konstancinie-Jeziornie, poza sesją zaprzysiężeniową, odbyła się wyłącznie sesja poświęcona tematowi Łąk Oborskich, która została zresztą podzielona na dwa posiedzenia. Sesja w sprawie powołania komisji problemowych odbędzie się dopiero 19 grudnia. W tej sytuacji raczej pewne jest, że uchwalanie budżetu odbędzie się dopiero w styczniu. Kiedy to nastąpi na razie, nie ustalono.

Projekt budżetu, który ostatecznie radni mogą przecież zaakceptować bez żadnych uwag, zakłada dochody na poziomie 168 mln złotych, a wydatki mają wynieść blisko 192, co oznacza deficyt w wysokości ponad 23,5 mln złotych. Najwięcej, bo ponad 57,7 mln złotych zostanie przeznaczone na oświatę. Ponad 20 mln zł mają pochłonąć drogi i transport publiczny. Ponad 40 mln zł ma być przeznaczone na inwestycje. Najdroższą z nich będzie kontynuacja modernizacji Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Wojewódzkiej. Samorząd zamierza na to zadanie wydać w 2019 r. ponad 6,7 mln złotych. Niewiele mniej, bo 4,9 mln zł pochłonie remont Willi „Gryf” oraz budowa ścieżek rowerowych – 5 mln złotych.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama