Kolejne czołowe stłuczki na ul. Okulickiego nie wpływają na zmianę oznakowania. Na jezdni dla jednego kierunku wciąż odbywa się ruch dwukierunkowy, choć druga jezdnia od dawna jest gotowa.
Przebudowywany odcinek drogi wojewódzkiej 721 od ul. Julianowskiej do ul. Puławskiej jest już właściwie gotowy od dłuższego czasu. Przez cały czas przebudowy ruch odbywał się jezdnią z dwoma pasami ruchu o przeciwnych kierunkach podczas prac na drugiej nitce drogi. Kiedy obie jezdnie były gotowe wymalowano znaki pionowe. W sposób docelowy, czyli z pojedynczymi białymi liniami oddzielającymi pasy ruchu w tym samym kierunku. Obecnie ruch odbywa się południową jezdnią drogi. I co jakiś czas dochodzi na nim do kolizji. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo wykonawca drogi zakłada najprawdopodobniej, że poruszają się nią jedynie lokalni kierowcy, którzy doskonale wiedzą i zawsze pamiętają, że tymczasowo jest to droga dwukierunkowa. Trudno bowiem szukać na niej jakiejkolwiek informacji na ten temat. Żółte pasy są naklejone wyłącznie przy wjazdach na obu krańcach odcinka. Od strony ul. Puławskiej jest wyjątkowo skomplikowana organizacja ruchu dla okolic skrzyżowania, więc dodatkowo wyregulowano ją słupkami. Na próżno jednak szukać tymczasowych linii czy strzałek w kolorze żółtym określających kierunek ruchu. Brakuje też znaków pionowych z taką informacją. Zakaz wyprzedzania i ostrzeżenie o niebezpieczeństwie na samym początku drogi to niewiele. Zważywszy zwłaszcza na liczne sklepy, biura i zakłady pracy zlokalizowane po drodze. Z nich również kierowcy wjeżdżają na ulicę Okulickiego. Kolejny bardzo niebezpieczny punkt to skrzyżowanie z ul. Julianowską. Wprawdzie nigdy nie należało do bezpiecznych, ale teraz trwające prace i stojące od strony Konstancina-Jeziorny barierki dodatkowo utrudniają włączenie się do ruchu od strony Julianowa. Tutaj sytuację poprawią dopiero światła. Na razie stoją jedynie słupy, brakuje nawet sygnalizatorów, więc na to ułatwienie trzeba jeszcze poczekać. Sygnalizacja zostanie uruchomiona dopiero po zakończeniu inwestycji i dopuszczeniu ruchu obiema nitkami dwupasmowej ulicy.
Stojący w korkach kierowcy zastanawiają się kiedy to wreszcie nastąpi. Obie jezdnie są gotowe, obecnie prowadzone prace mają charakter wykończeniowy i jeśli w ogóle, to są prowadzone na poboczach.
- Roboty zmierzają ku końcowi. Ruch dwoma jezdniami od ulicy Puławskiej do ulicy Julianowskiej zostanie dopuszczony w połowie grudnia bieżącego roku – informuje Biuro Budowy Skanska S.A. Również w połowie grudnia ma zostać odpalona sygnalizacja na skrzyżowaniu z ul. Julianowską. Odpowiedzi na pytanie o brak właściwego oznakowania tymczasowego nie otrzymaliśmy.
Przeczytaj!
- Jak się żyje w Józefosławiu?
- Mieszkańcy Leśnej żyją w ciągłym strachu. Czy drzewa faktycznie mogą runąć na ich domy?
- Piaseczno: nowe stawki opłat za odbiór odpadów komunalnych
- Ponad pół miliona złotych na remonty w szkołach i przedszkolach Górze Kalwarii
- Niski stan Wisły odsłonił tajemnicze pale. WOPR ostrzega wodniaków
- Budowa szkoły rozpoczęta. Co dzieje się na placu budowy?
- Droga w Obórkach wciąż czeka na działania
- Uwaga, testy syren alarmowych w gminie Lesznowola
- Jachty, motorówki, solarium z kawą - na co pieniądze z KPO w powiecie piaseczyńskim?
- Ksenofobia w Górze Kalwarii! Burmistrz Chmielewski apeluje o szacunek dla tureckich uczestników Erasmusa
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 533
- Kanał Jeziorki wciąż zanieczyszczony
- Wrak samochodu w Wiśle. Skąd się tam wziął?!
- Była wójt gminy Lesznowola ponownie skazana!
Napisz komentarz
Komentarze