Jedno z najdziwniejszych skrzyżowań w gminie zamieniło się w rondo turbinowe.
Rondo turbinowe to takie, w którym nie przecinają się potoki ruchu pasa wewnętrznego i zewnętrznego. Samochód, który wjeżdża na rondo tego typu, jest w naturalny sposób bezkolizyjnie kierowany do odpowiedniego zjazdu.
Skrzyżowanie ulic Geodetów, Wilanowskiej i Energetycznej było ciasne, niebezpieczne i generowało korki. Wyjechanie na skrzyżowanie z ulicy Energetycznej lub Geodetów od strony Julianowskiej (czyli z ulic bez pierwszeństwa) w godzinach szczytu było próbą nerwów.
Wykonawca został wprowadzony na plac budowy w styczniu br., jednak rondo planowane było od 9 lat. Pieniądze były przekładane z roku na rok, aż w końcu w 2014 r. znalazły się w budżecie. W 2015 r. rozpoczęło się projektowanie, wreszcie wczesną wiosną tego roku budowa ruszyła. Przez ostatnie dwa miesiące skrzyżowanie było zupełnie nieprzejezdne, ale wygląda na to, że gehenna mieszkańców wreszcie dobiegła końca.
Budowa ronda kosztowała ok. 12 400 000 zł.
Przeczytaj!
- Nie ustąpił pierwszeństwa, wjechał w osobówkę
- Prom gotowy na nowy sezon. Kiedy znów popłynie między Gassami a Karczewem?
- Nowe porządki w magistracie - radni oburzeni decyzją burmistrza
- Wesele go poniosło. Policja zatrzymała kierowcę bez prawka i z promilami
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 521
- Z biletem wycieczkowym KM na majówkę
- Spór o ul. Działkową? Nadzór nakazuje rozbiórkę, gminy chcą budować od nowa
- Ośrodek „Wisła” – wakacyjna legenda Zalesia Górnego
- Gala Pereł Mazowsza 2024 - wielki finał w Tarczynie!
- Majówka ze zlotem food trucków w Piasecznie!
- Wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
Napisz komentarz
Komentarze