Zalesie Górne było gospodarzem tegorocznej Drużynówki, czyli zawodów w amatorskim kajakowaniu. Atrakcji zdecydowanie nie brakowało.
Kajaki to idealna dyscyplina na letnią porę roku. Z jednej strony wymaga sprawności i wytrzymałości, a z drugiej potrafi dać niezwykłą przyjemność i każdemu sprawiać radość. Dlatego też firma K jak Kajaki regularnie organizuje zawody związane z tym sportem. Poza dobrą zabawą, ich celem jest promowanie rekreacyjnych terenów naszej gminy oraz promocja sportów wodnych. Chyba największym wydarzeniem, organizowanym przez tę firmę, jest właśnie Drużynówka, czyli zmagania drużyn na kilku dystansach. Ich punkty są sumowane i wygrywa ten, kto łącznie zdobył ich najwięcej. W zawodach można było wystąpić w konkurencjach: indywidualne kobiet i mężczyzn na 200m, dwójkowe z podziałem na płcie oraz mieszane na 200m, a także sztafeta na 4x200m oraz mieszane na 800m. Udział wzięły cztery świetnie przygotowane zespoły i żaden z nich nie odpuszczał do samego końca. Rywalizacja miała jednak wymiar wyłącznie sportowy, bowiem w wolnych chwilach wszyscy chętnie się integrowali. Udział mógł wziąć właściwie każdy, komu udało się skompletować drużynę. Także rożne firmy i partnerzy wystawili swoje zespoły. Tory do pływania były wyznaczone na długo przed startem zawodów, a przygotowany sprzęt, czyli kajaki, wiosła i kapoki, był najwyższej jakości. Cała otoczka była świetnie przygotowana, w czym duża zasługa partnerów imprezy. Współorganizatorami byli GOSiR Piaseczno oraz gmina Piaseczno. Partnerzy ufundowali nagrody finansowe i rzeczowe dla najlepszych drużyn oraz zadbali o odpowiednią promocję Drużynówki. A było o co walczyć, ponieważ nagrody były naprawdę atrakcyjne: bony pieniężne nawet na 1000zł, karty podarunkowe do sklepu sportowego, karnety na siłownię, kosmetyki, czy torby i ręczniki. Swoją pomoc zaoferowały także instytucje związane na co dzień z piaseczyńskim sportem, takie jak firma Action Sports, Rondo fitness club, siłownia Calipso, czy nawet kawiarnia Fryderyk. Dzięki nim zawodom towarzyszyły także dodatkowe atrakcje: wykłady z zawodowymi trenerami, sesje jogi, możliwość przebadania swojego ciała, czy smakowita strefa gastronomiczna. Nikt, kto wziął udział w Dryżynówce, nie był zawiedziony, niezależnie od osiągniętego rezultatu. Jezioro w Zalesiu Górnym okazało się idealnym akwenem pod takie zawody, dopisała także pogoda. Po raz kolejny okazało się, że sport łączy ludzi, a od wyniku ważniejsza jest radość z aktywności fizycznej.
Przeczytaj!
- Majówka na zamku w Czersku: wehikuł czasu do epoki pierwszych Piastów
- Nie ustąpił pierwszeństwa, wjechał w osobówkę
- Prom gotowy na nowy sezon. Kiedy znów popłynie między Gassami a Karczewem?
- Nowe porządki w magistracie - radni oburzeni decyzją burmistrza
- Wesele go poniosło. Policja zatrzymała kierowcę bez prawka i z promilami
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 521
- Z biletem wycieczkowym KM na majówkę
- Spór o ul. Działkową? Nadzór nakazuje rozbiórkę, gminy chcą budować od nowa
- Ośrodek „Wisła” – wakacyjna legenda Zalesia Górnego
- Gala Pereł Mazowsza 2024 - wielki finał w Tarczynie!
- Majówka ze zlotem food trucków w Piasecznie!
- Wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
Napisz komentarz
Komentarze