oRuszył kolejny etap modernizacji jednej z najważniejszych tras w regionie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla rozbudowy DK79 pomiędzy Piasecznem a Górą Kalwarią. Nowa, 13,5-kilometrowa trasa ma odciążyć ruch i poprawić bezpieczeństwo.
Droga szybkiego ruchu
Generalna Dyrekcja zdecydowała się na wariant oznaczony symbolem „Wd”. Jak podkreślają urzędnicy, wybrany przebieg został opracowany na podstawie wielokryterialnej analizy z uwzględnieniem różnych aspektów.
– Zweryfikowana została dokumentacja projektowa, w tym również analiza wielokryterialna. W oparciu o kryteria środowiskowe, społeczne, ekonomiczne i techniczne został wskazany najkorzystniejszy wariant rozbudowy Krajowej 79, oznaczonej jako wariant Wd. We wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej skierowanym do RDOŚ w Warszawie wskazaliśmy go jako preferowany – informuje rzeczniczka GDDKiA Małgorzata Tarnowska.
W ramach inwestycji powstaną dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Droga zyska status trasy głównej ruchu przyspieszonego (GP), potocznie zwanej drogą szybkiego ruchu, co znacząco usprawni przejazd w kierunku Warszawy i Góry Kalwarii. Przewidziane są dwa węzły drogowe – w Piasecznie (skrzyżowanie z ul. Okulickiego) oraz w Baniosze (z ul. Wesołą/Graniczną), a także liczne skrzyżowania z sygnalizacją świetlną.
Ścieżki rowerowe, chodniki, kładki
Nowa droga nie będzie służyć wyłącznie kierowcom. Inwestycja zakłada budowę kompleksowej infrastruktury dla pieszych i rowerzystów – powstaną ścieżki rowerowe, chodniki, kładki oraz ciągi pieszo-rowerowe. Dzięki zatokom autobusowym poprawi się również komunikacja zbiorowa. Przebudowane zostaną także drogi dojazdowe i lokalne skrzyżowania, a wzdłuż trasy pojawią się urządzenia ochrony środowiska.
Trasa przebiegnie przez takie miejscowości jak Piaseczno, Żabieniec, Pilawę i Baniochę. Zachowane zostaną ważne połączenia lokalne m.in. z ulicami Chyliczkowską, Żeromskiego, Księcia Janusza, Klonową oraz Lipową i Przemysłową.

Mieszkańcy niedowierzają
Mieszkańcy regionu od dawna darzą inwestycję sceptycyzmem, co wyraźnie widać w mediach społecznościowych. Pojawia się wiele głosów, że obietnice modernizacji tej trasy są powtarzane od dekad, lecz rzeczywistego postępu brak.
– „Ehhh… W 1999 r. kupiliśmy dom w Zalesiu Górnym, bo już za chwileczkę, już za momencik, będzie przebudowa drogi DK79, będzie się dobrze z Warszawy jeździć... Mamy 2025 rok – komentuje w mediach społecznościowych pani Katarzyna.
Podobne reakcje nie dziwią, zważywszy na długość planowania przedsięwzięcia. Wspomnienia o pierwszych zapowiedziach remontu tej trasy sięgają nawet lat 80.
– W 1987 jeździłem PKS em do szkoły drogą 79 już wtedy były rozmowy o przebudowie tej drogi. Może moje wnuki będą miały to szczęście przejazdu słynną 79 – przywołuje z nostalgią pan Andrzej.
Poseł na Sejm RP Piotr Kandyba przypomina, że przebudowa DK79 i DK50 to kluczowe działania wpisujące się w rozwój infrastrukturalny południowego Mazowsza.
– Mam nadzieję, że ostateczne rozwiązanie będzie najmniej kontrowersyjne. Jestem z Generalną Dyrekcją w ciągłym kontakcie. Droga 79 i 50 będą najważniejszymi inwestycjami w naszym rejonie – deklaruje poseł Kandyba.
O tym, czy obietnice tym razem doczekają się realizacji, przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy. Jeżeli decyzja środowiskowa zostanie wydana zgodnie z planem, kolejnym etapem będzie przygotowanie projektu budowlanego i rozpoczęcie wykupu gruntów. Dla mieszkańców oznacza to jedno – po latach stagnacji inwestycja może wreszcie wejść w fazę realizacyjną.
Czy jednak tym razem naprawdę „się uda”? Czas pokaże. Jak podsumował inny internauta – „Uwierzę, jak zaczną się prace drogowe...”.


Napisz komentarz
Komentarze