Od lipca 2024 r. obowiązują nowe wzory świadectw ukończenia szkoły. Zmienione rozporządzenie precyzuje m.in. wygląd dokumentów, oznaczenia i sposoby ich zabezpieczenia. Tymczasem wiele szkół w całym kraju – także w Piasecznie – wydało w tym roku uczniom świadectwa w nieaktualnej formie. Błąd dotyczy głównie nadruku nazwy ministerstwa, który nie odpowiada obecnym przepisom. W takich sytuacjach dokumenty muszą być szybko wymienione. To jednak wzbudziło obawy części rodziców, którzy nie zostali poinformowani o problemie.
Nie otrzymaliśmy żadnej informacji
Do naszej redakcji napisała matka jednego z maturzystów. Jej zdaniem placówka, do której uczęszczał syn, Zespół Szkół nr 1 w Piasecznie, nie powiadomiła wystarczająco skutecznie wszystkich uczniów o zaistniałym problemie.
– Sprawa o tyle jest dla mnie bulwersująca, że Dyrekcja szkoły w ogóle nie powiadomiła wszystkich uczniów o nieprawidłowości. Do jakiejś części uczniów (nie wiem jakiej) zostały wysłane smsy, nie wiem o jakiej treści, bo niestety, ani moje dziecko, ani ja jako rodzic, choć nie zmienialiśmy nr telefonu nie otrzymaliśmy ŻADNEJ informacji ze strony szkoły.
W wiadomości padają zarzuty dotyczące braku ogłoszeń na stronie internetowej i Facebooku szkoły. Rodzice, którzy nie zostali powiadomieni bezpośrednio, dowiadywali się o problemie w ostatniej chwili – często od innych uczniów. Dodatkowo uczniowie, którzy wyjechali na wakacje lub do pracy, muszą wystawiać upoważnienia, by ktoś w ich imieniu odebrał poprawiony dokument. Rodzic wyraził też swoje obawy o potencjalne skutki administracyjnego błędu dla rekrutacji na studia.

Pomyłka bez wpływu na rekrutację
Szkoła przyznaje, że doszło do błędu, ale zapewnia, że sytuacja nie będzie miała wpływu na proces rekrutacji na studia. Wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Piasecznie, Marzena Morgunowicz, uspokaja:
– Uczniowie mogą być całkowicie spokojni – błąd nadruku na świadectwie nie wpływa na proces rekrutacji na studia. W przypadku dokumentów już złożonych na uczelniach, szkoły wyższe po prostu podmieniają świadectwa w swojej dokumentacji na te poprawione. Co więcej, wiele uczelni w ogóle nie wymaga świadectwa ukończenia szkoły średniej – wystarczające są świadectwo maturalne lub dyplom potwierdzający kwalifikacje techniczne, które uczniowie również otrzymują.
- Trzeba przypomnieć, że absolwenci szkół średnich dostają dwa odrębne dokumenty – świadectwo ukończenia szkoły, wydawane przez placówkę, oraz świadectwo maturalne, które przygotowuje komisja egzaminacyjna. To właśnie świadectwa ukończenia szkoły, w niektórych przypadkach, wymagały wymiany z powodu nieaktualnego nadruku. My takie nowe dokumenty przygotowaliśmy zgodnie z przepisami i wydajemy je na bieżąco uczniom. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, by którykolwiek z naszych uczniów miał problemy podczas rekrutacji. Wszystkie dane wprowadzane do internetowych systemów rekrutacyjnych, w tym wyniki matur, są prawidłowe. Nadruk na dole świadectwa, choć formalnie istotny, nie wpływa na treść ocen ani innych informacji zawartych w dokumencie. Szkoła jest w pełni przygotowana do wymiany świadectw i reaguje na sytuację zgodnie z wytycznymi – wyjaśnia Marzena Morgunowicz.
Komunikat w dzienniku elektronicznym
Jeśli chodzi o zakomunikowanie problemu, dyrekcja zapewnia, że wszyscy uczniowie, których ta sytuacja dotyczy, zostali bezzwłocznie poinformowani.
– Uczniowie byli o całej sytuacji informowani w sposób oficjalny – poprzez dziennik elektroniczny – a także nieoficjalnie, w ramach kontaktów z wychowawcami i między sobą – podkreśla wicedyrektor.
Szkoła zapewnia, że proces wymiany dokumentów trwa, a uczelnie nie mają podstaw, by odrzucać kandydatury, jeśli pozostałe warunki rekrutacji są spełnione.
Uczniowie mogą odbierać świadectwa osobiście lub przez wyznaczone osoby, a dokumenty będą dostępne również w drugiej połowie wakacji. Placówka apeluje o kontakt w razie jakichkolwiek pytań.
Napisz komentarz
Komentarze