Budowa i modernizacja drogi wojewódzkiej 721 to jedna z najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych ostatnich lat w naszym regionie. Po miesiącach napięć związanych z korkami i objazdami sytuacja zaczyna wyglądać znacznie bardziej obiecująco.
Przypomnijmy, że rozbudowa DW721 trwa od 2024 roku. Pod koniec maja Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich przekazał, że prace idą zgodnie z planem. W tym roku położono warstwę wiążącą na odcinkach od ronda na ul. Przesmyckiego do ul. Moniuszki oraz od ul. Dworskiej do ul. Śniadeckich. Wykonano również zatoki autobusowe przy ul. Przesmyckiego w 4 lokalizacjach.
Poseł Piotr Kandyba w swoim ostatnim wpisie w mediach społecznościowych przedstawił najnowsze postępy prac na odcinku Piaseczno – Chyliczki – Skolimów, chwaląc wykonawcę (firmę Skanska) za tempo robót. Jak poinformował, termin zakończenia całej inwestycji, zaplanowany pierwotnie na luty 2027 roku, może zostać przyspieszony nawet do wakacji 2026 – a to dobra wiadomość dla mieszkańców Piaseczna i Konstancina-Jeziorny, przez które biegnie ten odcinek drogi.
Poseł odwiedził teren budowy w poniedziałek 16 czerwca.
– Skala tego, jak zmienia się ta droga, jest – w skali wielu innych podobnych inwestycji - imponująca! – przyznał Piotr Kandyba.
Poseł przekazał także dobre wieści dotyczące inwestycji. Już po najbliższym długim weekendzie mają zostać uruchomione dwa ważne węzły – z ulicą Dworską w Chyliczkach oraz z Chylicką w Skolimowie.
– Dziś, wśród huku pracujących maszyn i upalnego słońca, cieszę się, patrząc, jak prace na remontowanym odcinku wyprzedzają przyjęty harmonogram, że nową drogą pojedziemy może nawet za rok! – powiedział nam poseł Piotr Kandyba.
 (Duży).jpg)
Kapliczka uratowana
W trakcie prowadzonych prac wykonawca stanął przed wyzwaniem przeniesienia kapliczek, które znajdują się na obszarze modernizowanej drogi. O planowanych zmianach lokalizacji informował także konstanciński magistrat. Podczas rozmów z wykonawcą poseł Piotr Kandyba dowiedział się także, że zlokalizowana obecnie na skrzyżowaniu ul. Pułaskiego i Kołobrzeskiej kapliczka miałaby trafić na działkę przy ul. Kołobrzeskiej.
– Jesteśmy też po rozmowie w sprawie kapliczki przy ulicy Kołobrzeskiej - dzięki uprzejmości właściciela przyległego terenu, pana Krzysztofa, potrzeba jedynie decyzji podziałowej ze strony urzędu gminy, aby obiekt bezpiecznie przesunąć nieco do tyłu, aby nie kolidował z planowanym przebiegiem pasa drogowego – przekazał w mediach społecznościowych Piotr Kandyba.
A co z Lesznowolą?
Tymczasem mieszkańcy Lesznowoli nadal czekają na przełom w sprawie swojej części inwestycji. Jak informuje poseł, istnieje realna szansa, że w ciągu miesiąca zostanie wreszcie wydana decyzja ZRID – niezbędna do ogłoszenia przetargu na budowę obwodnicy Lesznowoli. Przypomnijmy, że właśnie brak tej decyzji przez ostatnie 5 lat był głównym powodem opóźnienia tego odcinka.
– Gdyby nie 5 lat zwlekania z wydaniem decyzji przez RDOŚ, dzisiaj bylibyśmy z tym odcinkiem drogi na podobnym etapie co Piaseczno - Konstancin! Ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale! – podkreślił Piotr Kandyba.
 (Duży).jpg)
Napisz komentarz
Komentarze