Policjanci z drogówki interweniowali w sprawie 49-letniego mężczyzny, który w okolicach Tarczyna przechadzał się drogą ekspresową S7. Nie zastosował się on do zakazu ruchu pieszych na tej drodze. Na dodatek nie uważał on, by robił coś nagannego.
– Nie przekonały go również słowa policjantów, że stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że zmierza na autobus do Warszawy – przekazała podkom. Magdalena Gąsowska oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Piasecznie.
Policjanci pomogli mężczyźnie opuścić S7. 49-letni spacerowicz otrzymał mandat i przypomnienie, że droga ekspresowa nie jest miejscem dla pieszych.
– Pamiętajmy o tym, że zgodnie z obowiązującymi przepisami na drodze ekspresowej dopuszcza się jedynie ruch samochodów i motocykli. Nie mogą więc pojawić się na niej piesi, rowerzyści czy też pojazdy zaprzęgowe. Przypominamy także, że nasze bezpieczeństwo w bardzo dużej mierze zależy od nas samych oraz od tego jakim szacunkiem wykażemy się w stosunku do obowiązujących przepisów. Ich lekceważenie, ignorowanie oraz własna, często błędna interpretacja, nigdy nie doprowadzą do czegoś dobrego! – podkreśla policja.
.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze