Reklama

Żegnaj, Profesorze. Wspomnienie o Tadeuszu Trzeciaku

Żegnaj, Profesorze. Wspomnienie o Tadeuszu Trzeciaku

Autor: fot. archiwa rodzinne Elżbiety i Tadeusza Trzeciaków

W ubiegłym tygodniu odbyło się ostatnie pożegnanie legendarnego piaseczyńskiego nauczyciela Tadeusza Trzeciaka. W ostatniej drodze towarzyszyli mu bliscy, ale i dawni uczniowie, w których pamięci zostanie już na zawsze.


Pana Trzeciaka znał każdy. Niezwykle pomysłowy, przedsiębiorczy polonista przepracował w piaseczyńskim liceum 37 lat – jako nauczyciel polskiego, a później również przysposobienia obronnego. Dawni uczniowie wspominają go jako surowego, ale serdecznego belfra. Przede wszystkim zaś z ich opowieści wyłania się obraz prawdziwego przyjaciela młodzieży.

Pan Tadeusz trafił do Piaseczna niejako na siłę. Wcześniej uczył w mszczonowskim liceum, gdzie założył pierwsze po odwilży 1956 r. drużyny harcerskie. Jego metody wychowywania młodzieży nie przypadły jednak do gustu ówczesnym władzom. Pan Trzeciak nie należał bowiem – oględnie mówiąc – do piewców przyjaźni polsko-radzieckiej. W efekcie w 1960 r. trafił "na wygnanie" do Piaseczna. Od tego momentu liceum przy ul. Chyliczkowskiej stało się jego życiem. Całkiem dosłownie – przez wiele lat Pan Profesor mieszkał bowiem na zapleczu pracowni fizycznej. – Sala miała trzy okna, przed ostatnim ustawiono w poprzek sali szafy, za nimi zmieściła się lekarska leżanka, szafka i mały taboret. Przez pół roku mieszkałem tam sam, potem dołączyła moja żona – wspominał kilka lat temu pan Trzeciak w rozmowie z Małgorzatą Kawką-Piotrowską, autorką zbioru "Łapmy stare Piaseczno". Sama pracownia była zresztą dziełem pana Tadeusza, podobnie jak kilka innych, które w tamtym czasie, powstawały w szkole.

Pracownia języka polskiego, te stoliki w kształcie trapezu, biurko z otwieranym do góry blatem, gdzie chowano rzutnik, magnetofon itd. Pracownia XXI wieku. To wszystko było pomysłem profesora Trzeciaka. Wiele pomocy zrobił sam. Tę pracownię pokazywano zagranicznym gościom odwiedzającym szkołę. Uczniowie klas, w których miał wychowawstwo, wspominają go jako człowieka wyjątkowo dobrego, wyjątkowego. Mnie uczył przysposobienia obronnego przez 3 lata, robiliśmy dużo, żeby go wyprowadzić z równowagi – bezskutecznie, miał jakieś nieziemskie pokłady cierpliwości – wspomina Małgorzata Szturomska, absolwentka piaseczyńskiego liceum.

Sroga legenda Profesora


Podobnych opowieści jest wiele. Jak ta, którą przytacza burmistrz miasta Daniel Putkiewicz:

– Jedna z moich pierwszych lekcji w piaseczyńskim LO na Chyliczkowskiej. Prof. Trzeciak sprawdza listę obecności na lekcji przysposobienia obronnego.

– Putkiewicz?

– Jestem.

Profesor zerka, wstaje i podchodzi do mojej ławki. Na sali cisza, ja zamieram, bo profesor mający opinię srogiego to postać wśród uczniów właściwie legendarna. Teraz z uwagą wpatruje się we mnie, a ja nie mam zielonego pojęcia dlaczego.

– Hm… Putkiewicz.... Kolejny Putkiewicz – mówi zamyślony i za chwilę już normalnie kontynuuje lekcję. Do końca dnia zachodziłem w głowę o co chodziło i czemu zawdzięczam uwagę profesora Trzeciaka wieloletniego nauczyciela, polonisty, wybitnego pedagoga. Dopiero wieczorem dowiedziałem się że był wychowawcą mojego taty, podobnie jak wielu pokoleń mieszkańców Piaseczna – wspomina burmistrz.

W opowieściach absolwentów powtarzają się anegdoty o nieszablonowych metodach pedagogicznych profesora Trzeciaka. "Maski zdejm! Maski włóż!" – to jedno z haseł doskonale znanych wszystkim, których Pan Profesor uczył PO. Podobnie jak rzuty granatem do celu czy chowanie się pod ławkami na wypadek wybuchu bomby atomowej.

Profesor Tadeusz Trzeciak odszedł na emeryturę w 1997 roku. Wciąż jednak pozostawał w kontakcie ze swoimi uczniami. Dopóki zdrowie na to pozwalało, uczestniczył w spotkaniach absolwentów. Zmarł 1 lutego. Miał 91 lat, ale do końca pozostał młody duchem.

Czytaj również: Całe życie w jednej szkole. Rozmowa z Elżbietą Trzeciak


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. zatrudnią Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego S.A. - producent leków dla zwierząt poszukuje pracownika na stanowisko:Specjalista ds. wytwarzania produktów leczniczych(docelowo KIEROWNIK)Zakres obowiązków:organizacja pracy na odcinku produkcyjnym  i prowadzenie niezbędnej dokumentacji produkcyjnejNasze wymaganiawykształcenie wyższe w zakresie: farmacji, chemii, biologii lub biotechnologii,umiejętność pracy w zespole,mile widziana znajomość zagadnień Dobrej Praktyki Wytwarzania,mile widziana znajomość jęz. angielskiegoOferujemystabilne warunki zatrudnienia w oparciu o umowę o pracępakiet medyczny, świadczenia socjalne z ZFŚS, paczki świątecznepracę w zgranym zespole Osoby zainteresowane proszone są o przesłanie CV na adres [email protected] lub dostarczyć osobiście do spółki, w raz z klauzulą:„Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO).”Odpowiadając na ogłoszenie rekrutacyjne, zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Drwalewskie Zakłady Przemysłu Bioweterynaryjnego Spółka Akcyjna z siedzibą w: Grójecka 6, 05-651 Drwalew (Pracodawca) i podmioty z nim powiązane kapitałowo, jako administratora danych osobowych w celu przeprowadzenia rekrutacji na stanowisko wskazane w ogłoszeniu. Twoje dane osobowe będą przetwarzane w oparciu o następujące podstawy prawne: (a) aby podjąć działania na Twoje żądanie przed zawarciem umowy (np. informacje o oczekiwanym wynagrodzeniu i dostępności do rozpoczęcia pracy); (b) w oparciu o nasz prawnie uzasadniony interes (np. imię, nazwisko, data urodzenia, dane kontaktowe, wykształcenie, kwalifikacje zawodowe, przebieg dotychczasowego zatrudnienia); c) w oparciu o Twoją zgodę, która wyrażona jest poprzez przeslanie dokumentów aplikacyjnych zawierających takie informacje jak np. wizerunek czy zainteresowania. Podanie wszystkich danych osobowych, o których mowa powyżej jest dobrowolne, natomiast dane wymienione w lit. a) i b) są niezbędne do wzięcia udziału w rekrutacji. Niepodanie danych skutkuje brakiem możliwości rozpatrzenia kandydatury. Podanie pozostałych danych jest dobrowolne, ale może pomóc w sprawnym przeprowadzeniu procesu rekrutacji. Masz prawo żądać dostępu do Twoich danych (w tym uzyskania ich kopii), sprostowania danych, ich usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przeniesienia, jak również wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Twoje dane osobowe mogą zostać przekazane dostawcom usługi publikacji ogłoszeń o pracę, dostawcom systemów do zarządzania rekrutacjami, dostawcom usług IT (hosting), dostawcom systemów informatycznych. Podane przez Ciebie dane osobowe nie będą wykorzystywane w celu profilowania albo podejmowania decyzji w sposób zautomatyzowany. Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez okres 1 roku, chyba, że wyraziłeś odrębną zgodę na wykorzystanie Twoich danych osobowych w przyszłych rekrutacjach. W celu realizacji praw lub w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z przetwarzaniem Twoich danych osobowych skontaktuj się z nami pod adresem: [email protected].