Koncepcja zagospodarowania terenu stacji kolejki wąskotorowej w Piasecznie jest w końcowej fazie przygotowań. Stacja ma łączyć ze sobą funkcje kulturalne, komercyjne oraz turystyczne, ale przede wszystkim ma być otwartą przestrzenią zintegrowaną z miastem.
Stacja kolejki wąskotorowej to teren, którego granice wyznaczają ulice Wojska Polskiego, Nadarzyńska oraz Sienkiewicza. Sąsiaduje on także z działkami przy ulicy Czajewicza. Aktualnie dostępny on jest dla pasażerów kolejki wąskotorowej oraz klientów restauracji mieszczących się na terenie stacji. Zlokalizowane są tutaj także pracownie fotograficzna i architektoniczna (architekci z tej pracowni są autorami koncepcji).
Budynek dworca, aktualnie mieszkalny, projektu Konstantego Sylwina Jakimowicza powstał w 1914 roku. Pozostałe ceglane budynki, które powstały po połączeniu Kolejki Wilanowskiej z Grójecką w 1935 roku, zaprojektował Zygmunt Kochman.
Ważną częścią koncepcji jest zabezpieczenie funkcji transportowych w postaci usług turystycznych kolejki. Piaseczyńsko-Grójeckie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej miało w niej swój czynny udział. Zaprezentowali oni swój program funkcjonalno-użytkowy tego terenu, wzięty pod uwagę w opracowywaniu koncepcji.
Część północna – funkcja kultury
Dodatkowo gmina chciała wzbogacić teren kolejki o funkcje kulturalne, ale na tej części, na której do tej pory nic się nie działo. Dlatego industrialne tereny w północnej części obszaru kolejki zamienione zostały w koncepcji na miejsce otwarte dla ludzi.
Założeniem rewitalizacji terenu stacji jest odbudowanie spalonej kilkadziesiąt lat temu hali lokomotywowni. Aktualnie istnieje tylko jej część. Spalona hala usytuowana była między istniejącą a budynkiem nazywanym olejarnią (będącym jednak w czasach swojego funkcjonowania magazynem) stojącym przy ulicy Nadarzyńskiej.
Tzw. olejarnia wkomponowana zostanie w szklaną ścianę nowego budynku, a z dwóch jej stron usytuowane zostaną wejścia do części kulturalnej kompleksu. To rozwiązanie poza oczywistą wygodą dla użytkowników, zintegruje także centrum miasta z kolejką. Od Nadarzyńskiej do ścisłego centrum miasta jest o wiele bliżej niż od ulicy Sienkiewicza.
W tej części powstanie sala teatralno-widowiskowa Centrum Kultury na ok. 400 osób (o konieczności jej powstania pisaliśmy w grudniu w numerze 84 PP). W kompleksie znajdą się także pomieszczenia biurowe dla Centrum Kultury.
Jak powiedział nam Jerzy Walasek, prezes PGTKW, w olejarni na jednej z kondygnacji powstać ma tak potrzebne muzeum kolejki wąskotorowej.
Istniejący budynek starej kuźni (aktualnie nie jest zagospodarowany) zostanie odrestaurowany i pozostawiony w środku szklanego kompleksu. Przeznaczony on zostanie prawdopodobnie na mniejszą salę np. konferencyjną.
Część południowa – funkcja turystyki
Budynek obecnej drezyniarni zostanie wyburzony, jako nie posiadający żadnych wartości, powstały jako komórka na potrzeby kolejki już w latach powojennych. Drezyniarnia zyska nowe miejsce od strony ulicy Sienkiewicza między bramą wjazdową dla pociągów, a bramą dla turystów. Obok powstać ma również wieża widokowa. Odbudowanie wieży ciśnień, która istniała kiedyś, nie miałoby większego sensu z uwagi na brak pełnienia dzisiaj jakiejkolwiek funkcji, zwiększałoby jednak koszty realizacji koncepcji.
Białe baraki w których dzisiaj funkcjonuje kasa kolejki, modelarnia oraz pomieszczenia służbowe także zostaną wyburzone. Koncepcja zakłada wybudowanie w jego pobliżu nowych budynków spełniających funkcję kas, poczekalni, toalet etc.
Tory kolejki, perony oraz istniejące hale lokomotywowni zostaną na swoim miejscu, chociaż dokonane zostaną potrzebne remonty. Interesującym rozwiązaniem wydaje się pomysł, aby część hali północnej była oszklona. I choć środek nie będzie dostępny dla zwiedzających to będzie on przez to szkło widoczny.
Pozostanie na swoim miejscu także mały, okrągły budynek pompowni zlokalizowany między torami od strony ulicy Sienkiewicza.
Skąd pieniądze?
W tym roku gmina w swoim budżecie zabezpieczyła na wykonanie koncepcji i potrzebną dokumentację 450 tys. złotych. Jak mówi nam Daniel Putkiewicz, wiceburmistrz, 350 tys. zł pozyskane zostało ze służebności położonej nitki gazu na szlaku kolejki, a jak ustalono wcześniej – pieniądze pozyskane z kolejki nie będą zasilać budżetów poszczególnych gmin, tylko zostaną przeznaczone właśnie na kolejkę. 100 tysięcy dołożyła gmina Piaseczno z własnych środków z przeznaczeniem na wykonanie koncepcji i potrzebną dokumentację.
Z zabezpieczonych w budżecie pieniędzy 100 tys. zł wydane zostanie na koncepcję i studium wykonalności szlaku kolejowego do Nowego Miasta nad Pilicą, 250 tys. na tzw. prace bieżące, np. zabezpieczenie dachu głównej hali, a 20 tys. na opracowanie geodezyjne, aby możliwe było uporządkowanie szlaku.
Na realizację koncepcji gmina starać się będzie o pozyskanie funduszy zewnętrznych.
Kolejka była niegdyś najważniejszym zakładem pracy w Piasecznie, dzisiaj natomiast jest wraz z Zamkiem w Czersku jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych powiatu. Industrialny charakter tego terenu od dawna przyciąga artystów i fotografów – przeznaczenie go na miejsce dla kultury, jest niejako naturalne. Otworzenie go dla mieszkańców zaktywizować ich może bardziej niż wyremontowanie rynku.
Napisz komentarz
Komentarze