Reklama

Felieton polityczny

Felieton polityczny

Moja prababcia urodziła się i wychowywała się pod zaborami. Umarła 10 lat po odzyskaniu niepodległości. Moja babcia urodzona w czasie I wojny przeżyła II wojnę i Polską Rzeczpospolitą Ludową. Umarła w 1990 roku. Moja mama urodziła się kilka lat po II wojnie. Wychowała się i przeżyła swoją młodość w PRL, a potem kilka lat totalnie dzikiej Polski.
Polska się ustabilizowała, zaczęła wychodzić na prostą i przypominać normalny kraj, choć wciąż pełen absurdów.
Pewna swoista ewolucja polskich pokoleń nakazywała mi sądzić, że będzie coraz lepiej. Skoro moja babcia żyła w lepszych czasach niż prababcia (choć pewien wycinek w postaci II wojny światowej przeczy tej teorii), a mama w lepszych niż babcia, to ja będę żyła w lepszych niż mama. No i nie ma co ukrywać, tak właśnie było.
Urodziłam się w 1984 roku. Po stanie wojennym. Kolejki pamiętam tylko na stacjach benzynowych. No i kiedyś tata się spóźnił do przedszkola, podobnie jak tata Karoliny, która miała różowego BMX-a. Spóźnił się, bo stał w kolejce w mięsnym. A że chodziłam do przedszkola nr 8, to mogłam sobie tym BMX-em szaleć po leśnych alejkach. Dla mnie to dobre wspomnienie.
Braku demokracji i wolności też raczej nie doświadczyłam, bo chodziłam w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej z rodzicami za rączkę, więc ogólnie byłam zniewolona permanentnie, aczkolwiek z racji wieku, a nie systemu.
Później było już tylko lepiej. Ja zyskiwałam wolność, Polska ją odzyskiwała. Kraj zaczynał działać tak jak ja rozumiałam z historii, że powinien.
Ponieważ nie jestem statystycznym Polakiem i zdarza mi się czasem przeczytać książkę, to wiem jak ten brak wolności wyglądał. Wiem również, czym jest trójpodział władzy i po co on jest. Wiem, czym jest Trybunał Konstytucyjny i po co on jest. Wiem także, czym jest Konstytucja i znam jej treść, bo musiałam ją przeczytać na studiach. Wiem również, czym są media i jaką funkcję powinny spełniać te publiczne. Na studiach bowiem wpojono mi pewne ważne zasady dotyczące obiektywizmu i rzetelności w podawaniu informacji. Rozumiem również, czemu o mediach mówi się „IV władza”. To dzięki mediom politycy, fundacje, przedsiębiorcy, samorządowcy etc. nie mogą robić, co im się podoba. Egzekucja prawa nie byłaby do końca możliwa gdyby nie media.
Z tej IV władzy największą siłę ma telewizja publiczna – dociera do wszystkich. To ona wpływa na opinię większości ludzi, to z niej Naród czerpie najwięcej informacji. Szczęśliwie musiała konkurować z prywatnymi mediami, dzięki czemu serwisy informacyjne TVP były na naprawdę wysokim poziomie.
Naturalnie nie była idealna. To jest jednak nie do uniknięcia. Wiem, jak trudno stworzyć obiektywną informację, wyłączając z niej swoje poglądy, ukazującą wszystkie strony danego konfliktu. Dziennikarze telewizji muszą dodatkowo tę informacje przetworzyć niezwykle szybko, szybko znaleźć rozmówców itd. Wiadomo też, że dziennikarze telewizji publicznej muszą się opierać naciskom władzy, które istnieć będą zawsze. Dlatego też Komitet Ministrów Rady Europy wydał w 2012 roku Rekomendacje, z których wynika, że dziennikarze mediów publicznych powinni cieszyć się niezależnością edytorską.
Tutaj wejdę w politykę, choć uznaniowo to Pako się nią zajmuje. Są natomiast chwile, że trudno mi się nie odezwać.
Przez te kilka miesięcy władania krajem nowa władza, która nazywa to dobrą zmianą, dała czadu. Sprzed państwowych instytucji znikają flagi UE, minister obrony narodowej chciałby wyraźnie zostać ministrem wojny, władza stara się przeciągnąć TK na swoją stroną w dość brutalny sposób, a Konstytucja tylko czeka na zmianę. Władza robi rewolucję, tylko nie jestem pewna dla kogo.
Władza wzięła (no inaczej tego nazwać nie mogę) sobie telewizję publiczną. Zakazuje wydawcom robienia programów pokazujących zdanie dwóch stron, nakazuje realizację tematów z narzuconą tezą. Wymusza manipulacje na widzach, zakazując ukazywania niewygodnych dla władzy wydarzeń na żywo. A jeżeli wydawca w końcu pęka i się nie zgadza, to władza „zaprasza go do sekretariatu” i zwalnia. Kogo jednak obchodzą jakieś rekomendacje jakichś unijnych komitetów, skoro usuwamy z instytucji unijne flagi.
Kiedy zaczęli zwalniać dziennikarzy TVP za poprzednich swoich rządów, byłam pewna, że zwolnią tylko część, bo przecież to nie jest łatwa praca i ktoś ją musi wykonywać. Teraz dotarło do mnie, że oni przecież od co najmniej 10 lat wychowują sobie rzeszę dziennikarzy w szkole ojca dyrektora. Pamiętam, jak na studiach wszyscy wykładowcy byli trochę w szoku, że szkoła w Toruniu dostała prawo do prowadzenia studiów magisterskich z dziennikarstwa. Chyba nie wpadło im wtedy do głowy, że to jest tak daleko perspektywiczna idea, mająca na celu wykształcenie dziennikarzy, którzy mogliby pracować w TVP.
Niedługo zaczną gmerać w oświacie, bo głupim narodem łatwiej się steruje.
Dożyłam ku mojemu zaskoczeniu czasów, w których hasło z polskich murów za czasów PRL-u „partyjny bełkot to nie informacja” zaczęło być znowu aktualne. Dożyłam czasów, w których o władzy mówię „oni”. Dożyłam czasów, w których ludzie w obronie demokracji wyszli na ulicę.
Nadal żyje mi się lepiej. Telewizora i tak nie mam. Za miesiąc dostanę 1 000 zł miesięcznie zupełnie za nic.
Nie daje mi jednak spokoju myśl, że kiedy już odczuję na skórze #dobrązmianę będzie za późno, a swoista polska ewolucja pokoleń zostanie zatrzymana.
Wesołych Świąt.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Autorka 02.04.2016 12:02
Pani Create. Proszę nie wymagać ode mnie tworzenia obiektywnej publicystyki. W felietonach interpretuję i komentuję pewne fakty zgodnie z moim punktem widzenia. Z definicji musi to być subiektywne. Nie jest dla mnie jasne czemu w zdaniu napisanym przeze mnie "Wiem także, czym jest Konstytucja i znam jej treść, bo musiałam ją przeczytać na studiach." doszukała się Pani jakiegoś drugiego dna. Wiem czym jest Konstytucja i znam jej treść, bo ją przeczytałam. Tyle wynika z tego zdania. W ciągu tych 10 lat nie zmieniła się jej treść, tak więc ta którą przeczytałam jest wciąż aktualna. Natomiast ma Pani rację, że Państwo funkcjonuje w oparciu o szereg ustaw i innych aktów. Nie bardzo jednak rozumiem jaki to ma związek z tym co napisałam. Cieszy mnie, że inne moje felietony sprawiają Pani przyjemność. Pozdrawiam Joanna Grela

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Create 31.03.2016 21:23
Dodam na koniec tej dyskusji z mojej strony, że pomimo że z Pani argumentami się absolutnie nie zgadzam ale o tym już było to nie ukrywam, że dar pisania to Pani z pewnością posiada nawet ten wg mnie nieszczęsny "felieton polityczny" czyta się w na swój sposób ciekawie pod względem Pani warsztatu, ale inne felietony przeczytałam z wielką przyjemnością. Pozdrawiam

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Create 31.03.2016 21:17
Drogi Pawle, Konstytucja RP jest "podstawowa" ustawa w Polsce, w której znajduje się podstawowy "opis" naszego Państwa. Podstawowy czyli najważniejszy ale i ogólny, szeregi ustaw, norm etc doprecyzowuja zasady funkcjonowania tego Państwa (o ile są zgodne z Konstytucja). Osobiście miałam wielokrotnie w rękach Konstytucję RP ze względu na swój profil studiów i zainteresowań, wielokrotnie miałam rozkładane (notabene przez konstytucjonalisow) zapisy w niej zawarte na części pierwsze i nigdy nie stwierdze ze upoważnia mnie to do wpisywania zdań w domyśle czytałam Konstytucję czyli mój komentarz polityczny jest zgodny z Konstytucją i prawem. Być może mamy...piaseczyńska konstytucjonalistke, która pomyliła profesje...może...? Zalecam więcej powściągliwości i szczypte obiektywizmu, tego nigdy za wiele a co dopiero u początkującego ... publicysty?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Paweł 30.03.2016 18:25
Do Create: ile rozporządzeń do Konstytucji weszło do tej pory? Wie Pani? Chyba Pani nie wie bo nie pisałaby takich głupot. Jedno sprostowanie błędów w 2001 roku, i dwie nowelizacje w 2006 i 2009 dotyczące w 2006 roku ekstradycji polskiego obywatela i w 2009 roku dotyczącą rozszerzenia przesłanek biernego prawa wyborczego. Strach się bać co wypisują ci co nie czytają książek. BTW świetny felieton!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
domino 29.03.2016 06:35
Na pierwszy rzut oka widać, że nie wie Pani o czym pisze ponieważ felieton to – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
domino 29.03.2016 06:24
Na pierwszy rzut oka widać, że nie wie Pani o czym pisze ponieważ felieton to – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
create 27.03.2016 21:24
No cóż są Święta i zamiast cieszyć się nimi to wkurza mnie jak dosłownie opłaca się artykuły antyrzadowe nawet w lokalnych gazetach.... podstawową zasadą dziennikarstwa jest bezstronność czyli w pokazanie w możliwie obiektywny sposób wad i zalet tekst jest jednostronny do szpiku kości. .. cóż mogę rzec... zamach na rzetelne media w Pani wykonaniu i to jeszcze za pieniądze podatników bo przypuszczam że nie z zamiłowania.. Nigdy wcześniej Pani felietony polityczne się nie ukazywały... co do dziennikarzy z Torunia osobiście się nie orientuje ale zakładam, że Pani tak więc proszę. ... rzetelnie odpowiedzieć kto jest wychowankiem toruńskiej szkoły o. Rydzyka i pracuje jako czołowy dziennikarz? skoro zna Pani Ustawę Zasadnicza i TK to liczę ze wie Pani ze po przegranych wyborach przez PO w listopadzie ur. przyspieszyło uchwalenie ustawy której notabene projekt został złożony w 2013 roku... jak to nazwać inaczej niż załatwianie na prędzej swoich spraw bo czas się kończy.... ustawa o TK i wybór sędziów po zmianie przez PiS jest identyczna jak w conajmniej 3 wiodących krajach UE... dodam, że Pani artukul byłby również na czasie 8 lat temu... gdzie przez te lata był Pospieszalski czy inni prawicowe dziennikarze (z pewnością nie wychowankowie toruńskiej szkoly)? zostali wyrzucenia. .. wyraz pluralizmu politycznego czy, raczej nie, no cóż amnezja choroba XXI wieku. Dodam na koniec, że obrażanie Polaków daleko Pani nie zajdzie, nie jesteśmy idiotą i analfabetami którzy nie czytają książek, statystyka jest bardzo ważna ale często przełamuje rzeczywistość mamy koniec marca a ja przeczytałam 3 książki dodam że statystycznie mam mało czasu praca, małe dziecko itp ;) treść konstytucji zna Pani bo czytała Pani na studiach... czyli.... ile lat temu? ile rozporządzeń weszło od tej pory?? najlepsi prawnicy mają kodeksy na swych biurach hocoaz czytali je po .... razy ale rozumiem, te zdanie o przeczytane ok 10 lat temu Konstytucji RP ma utwierdza czytelnika w znajomości przez Panią prawa..... życzę Wesołego Alleluja!

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Reklama