Ludzka uczciwość i potęga Internetu pozwoliły właścicielowi zgubionych w Zalesiu Dolnym pieniędzy odzyskać swoją własność.
W ubiegły czwartek 28 listopada zgłosił się do nas jeden z Czytelników. Poprosił o pomoc w znalezieniu właściciela zgubionych na ulicy Żółkiewskiego pieniędzy.
– Jechałem samochodem, pieniądze leżały na ulicy, zatrzymałem się, pozbierałem banknoty i zastanawiałem się, jak znaleźć prawowitego właściciela – relacjonuje znalazca. Uznał, że nasza gazeta ma szanse szybciej i skuteczniej niż policja znaleźć osobę, która zgubiła dzień wcześniej w Zalesiu Dolnym 950 zł.
Zadanie to udało się zrealizować niewiarygodnie szybko. Po kilkunastu minutach od umieszczenia na naszym profilu na Facebooku postu w sprawie poszukiwania właściciela pieniędzy, do naszej redakcji zadzwonił mężczyzna, który podał zarówno właściwą kwotę, jak i nominały banknotów. To zasługa Państwa, naszych Czytelników, którzy rozpowszechniali post, za co w imieniu naszym i obu panów dziękujemy.
Młody mężczyzna oczywiście bardzo się ucieszył z odzyskanych pieniędzy.
– Wyszedłem z firmy, włożyłem w kieszeń pieniądze i fakturę i jak się okazało, banknoty wypadły – powiedział właściciel zguby. Oczywiście wielkich nadziei na odzyskanie pieniędzy nie miał. Przekazaliśmy młodemu mężczyźnie kontakt do znalazcy, by mógł osobiście podziękować.
– Tak, dzwonił ten pan, chce oczywiście podziękować osobiście, ale naprawdę nie ma takiej potrzeby – mówi uczciwy znalazca. – Cieszę się, ze udało się znaleźć osobę, która zgubiła pieniądze, bo na pewno utrata takiej kwoty jest bolesna – mówi skromnie.
To budujące, że ciągle są osoby uczciwe, którym dodatkowo chce się podjąć wysiłek, by pomóc zupełnie obcemu człowiekowi. Nasza akcja pokazała jednak, że zdarzają się i takie, które liczą na „łatwe pieniądze”. Kilka osób wysłało do nas wiadomości, w których usiłowały „strzelić” z właściwą kwotą.
– Mnie by te pieniądze nie ucieszyły – mówi znalazca. – Gdybym znalazł 50 zł to tak, ale przy takiej kwocie myślałbym o człowieku, który je stracił – podkreśla.
Przeczytaj!
- Lato w Konstancinie i Skolimowie, czyli wspomnienia z ul. Prusa 15 i gazet z 1939 roku
- Planowane wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
- Dorosły imigrant w domu dziecka w Pęcherach?! Sprawdzamy doniesienia polityków Konfederacji
- Agata Meble potwierdza: "Zatrudnimy w Mysiadle blisko 100 osób" [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze