Autobus elektryczny jednak nie wystartuje od września. W związku z tym znaczących zmian w rozkładach jazdy na razie nie będzie.
Choć jeszcze na początku wakacji gmina chwaliła się postawieniem ładowarki do autobusu elektrycznego na specjalnie utworzonym dla niego przystanku przy ul. Wilanowskiej i zapowiadany wcześniej termin uruchomienia ekologicznej linii od września wydawał się realny, dziś już wiadomo, że tak się nie stanie.
– Jeszcze nie odebraliśmy stacji ładowania – informuje burmistrz Kazimierz Jańczuk. – Dopiero jak to się stanie, ustalimy z MZA i ZTM uruchomienie nowej linii i wprowadzenie zmian w trasach i rozkładzie jazdy dla pozostałych autobusów jeżdżących w stronę Warszawy – wyjaśnia. – Nie podejrzewam, by miało to nastąpić przed pierwszym stycznia 2020 roku.
Tymczasem na terenie gminy zbierane są podpisy pod petycją w sprawie zmian w kursowaniu linii 724. Mieszkańcy apelują o dostosowanie rozkładu jazdy do potrzeb uczniów dojeżdżających komunikacją publiczną do szkół oraz zwiększenie liczby kursów w godzinach szczytu. Petycja ma trafić do Ratusza, ale szanse na ewentualne uwzględnienie sugestii mieszkańców pojawią się dopiero podczas opracowywania całościowych zmian w rozkładach.
– W tej chwili omawiamy korekty w funkcjonowaniu głównie autobusów linii L – poinformował nas burmistrz Kazimierz Jańczuk. – My uważamy, że pewne zmiany w rozkładzie jazdy powinny zacząć działać od 1 września, ZTM zastrzega, że może nie zdążyć ich wprowadzić w tym terminie – dodaje. Chodzi głównie o funkcjonowanie przystanku w Słomczynie oraz przywrócenie linii po przebudowie drogi w Bielawie.




![Bunt przeciwko burmistrzowi Wiśniewskiemu [AKTUALIZACJA] Bunt przeciwko burmistrzowi Wiśniewskiemu [AKTUALIZACJA]](https://static2.przegladpiaseczynski.pl/data/articles/sm-16x9-podpisy-przeciw-wisniewskiemu-konstancin-walczy-o-zmiane-wladzy-1762793176.jpg)

















Napisz komentarz
Komentarze