Stowarzyszenie Nowa Kalwaria zainicjowała sobotnią akcję sprzątania śmieci nad Wisłą, w okolicach tamy wojskowej. Uczestnicy akcji zebrali ok. 40 worków.
Członkowie Stowarzyszenia wraz z mieszkańcami, którzy skrzyknęli się na Facebooku, zebrali około 40 worków śmieci, głównie butelek i plastikowych opakowań.
– Akcja zrodziła się z naszego głębokiego sprzeciwu wobec stanu tego miejsca. Niedawno nad Wisłą odbyło się topienie Marzanny, uczestniczący w tym wydarzeniu mieszkańcy i przyjezdni mogli zobaczyć duże ilości zalegających tam śmieci. Było nam wstyd, że miejsce, które mogłoby być wizytówką miasta, odstrasza – mówi nam Aleksandra Górecka ze Stowarzyszenia Nowa Kalwaria. – Naszą akcją chcieliśmy także zwrócić uwagę na problem zaśmiecania przyrody; szkoda jej niszczyć, jest taka piękna, szczególnie w okolicach Góry Kalwarii. Plaża znajdująca się obok tamy ma wielki potencjał, już teraz jest miejscem chętnie przez mieszkańców odwiedzanym, ale trzeba o nie bardziej zadbać.
Akcje sprzątania śmieci to dobry sposób nagłaśniania problemu zaśmiecania takich miejsc. Nie śmiecą zwierzęta czy osoby z innych powiatów. W głównej mierze śmiecą osoby, które przyjeżdżają spędzić czas w tym niezwykłym miejscu, w którym zachowała się dzika nadwiślańska przyroda. Trudno zrozumieć, dlaczego śmiecą w miejscu, które uważają za godne odwiedzenia, ale dobrze, że są też tacy, którzy podejmują trud uprzątnięcia zalegających śmieci.
Przeczytaj!
- Drzewo runęło na plac zabaw w Konstancinie
- Lato w Konstancinie i Skolimowie, czyli wspomnienia z ul. Prusa 15 i gazet z 1939 roku
- Planowane wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
- Dorosły imigrant w domu dziecka w Pęcherach?! Sprawdzamy doniesienia polityków Konfederacji
- Agata Meble potwierdza: "Zatrudnimy w Mysiadle blisko 100 osób" [WIDEO]
Napisz komentarz
Komentarze