Reklama

Przychylność władzy

Przychylność władzy
Gmina pyta, kurator odpowiada, a decyzję i tak podejmuje organ prowadzący szkołę.

O niejasnej sytuacji w zarządzaniu Szkołą Podstawowa w Łazach pisaliśmy jeszcze w październiku. Uzyskane od wójt Lesznowoli, Kuratorium Oświaty i dyrekcji szkoły odpowiedzi wiele wyjaśniają.

Chronologia zdarzeń była następująca. 23 sierpnia 2018 r. Wójt Gminy Lesznowola Maria Jolanta Batycka-Wąsik powołuje na stanowisko dyrektora wieloletnią dyrektor szkoły Zofię Doktorską (na podstawie prawa przedłużenia kontraktu dyrektorskiego do czasu wygaśnięcia gimnazjum). 30 sierpnia Doktorska rozwiązuje umowę o pracę w związku z chęcią przejścia na wcześniejszą emeryturę. 4 października wójt powołuje na stanowisko p.o. dyrektora wicedyrektor Magdalenę Rogowską, która miała tę funkcję pełnić do końca listopada, jak się wydawało po to, by gmina zdążyła przeprowadzić konkurs na stanowisko dyrektora.

Dyrektora nie ma, ale jest

Podstawowe pytanie brzmiało, dlaczego Batycka-Wąsik wiedząc, że szkoła nie ma dyrekcji, nie zdecydowała o powołaniu p.o. dyrektora od początku roku i kto de facto zarządzał szkołą przez miesiąc? Pierwsze informacje, które otrzymaliśmy z gminy mówiły o tym, że szkołą zarządzały trzy wicedyrektorki. To jednak nie jest zgodne ani z prawdą, ani z przepisami prawa. Owszem, wicedyrektor zastępuje dyrektora, ale tylko podczas urlopu, zwolnienia czy szkolenia. Według prawa, szkoła we wrześniu dyrektora nie miała. W rzeczywistości zaś szkołą we wrześniu nadal zarządzała Zofia Doktorska. Między innymi podpisując różne dokumenty dotyczące funkcjonowania placówki. Przypomnijmy: w tym czasie nie tylko nie była dyrektorem szkoły, ale w ogóle nie była w niej zatrudniona. Jak więc to było możliwe? I kto na to pozwolił?

– Ustępujący dyrektor przekazuje swoje obowiązki i majątek szkoły osobie powołanej przez organ prowadzący do pełnienia tej funkcji. Wspierałam swych wicedyrektorów w podejmowaniu decyzji i czekałam na ostateczne rozstrzygnięcia – wyjaśniła Zofia Doktorska pytana o to, w jakim charakterze i na podstawie jakich uprawnień podpisywała szkolne dokumenty we wrześniu 2018 r.

Mieć ciastko i zjeść ciastko

Wójt informuje, że przychyliła się do prośby Zofii Doktorskiej, która chciała nadal pełnić funkcję dyrektora szkoły, a jednocześnie skorzystać z opcji tzw. emerytury pomostowej.

– Wykazałam zrozumienie dla tej sytuacji. Pani dyrektor chciała skorzystać z ostatniej szansy na przejście na wcześniejszą emeryturę, a jednocześnie chciała być dyrektorem jeszcze przez najbliższy rok – wyjaśnia Maria Jolanta Batycka-Wąsik. – Pani dyrektor chciała też dać w ten sposób szansę na dokończenie studiów z zarządzania oświatą kilku osobom z grona pedagogicznego, tak by mogły wystartować w przyszłorocznym konkursie na dyrektora szkoły – dodaje.

Aby ten plan zrealizować wójt chciała się upewnić, w jaki sposób może powierzyć obowiązki dyrektora emerytowanej dyrektor Zofii Doktorskiej.

– Opinię mojego biura prawnego miałam szybko, ale na tę z kuratorium musieliśmy dłużej poczekać – wyjaśnia Batycka-Wąsik tłumacząc, dlaczego p.o. dyrektora została powołana dopiero na początku października. Jak wynika z informacji uzyskanych od Mazowieckiego Kuratora Oświaty, wójt pytała o możliwość zatrudnienia Doktorskiej jako menadżera oświaty, co jest niemożliwe, ponieważ w takim charakterze może pracować w szkole osoba, która nie posiada uprawnień pedagogicznych.

– W związku z powyższym, w przedmiotowej sprawie miały zastosowanie przepisy art. 63.ust.10, 12 i 13 cyt. Ustawy (Prawo Oświatowe – dop. red.), tj.  kandydata na stanowisko dyrektora szkoły wyłania się w drodze konkursu – wyjaśnić miało kuratorium w swojej odpowiedzi.

Konkurs odbędzie się w maju

Czy gmina ogłosiła konkurs na dyrektora szkoły po otrzymaniu odpowiedzi z kuratorium? Nie. Powołała w końcu p.o. dyrektora, a następnie przeprowadziła operację mającą na celu ponowne powierzenie obowiązków dyrektora Zofii Doktorskiej. Pełniąca obowiązki dyrektora Magdalena Rogowska miała za zadanie po pierwsze podpisać, a tym samym nadać moc prawną wszystkim dokumentom, które od początku roku bez żadnych ku temu uprawnień podpisywała Doktorska, a po drugie zatrudnić Doktorską na stanowisku… bibliotekarza. Czy był na nim wakat? Nikomu nic o tym nie wiadomo. Tak się składa, że dyrektor szkoły ma obowiązek informować o każdym wakacie Kuratorium Oświaty.

– Zatrudnienie nauczyciela w szkole, w trakcie roku szkolnego, powinno nastąpić po wcześniejszym zgłoszeniu do Mazowieckiego Banku Ofert Pracy dla Nauczycieli informacji o wolnym stanowisku pracy – wyjaśnia rzecznik Kuratorium Oświaty w Warszawie Andrzej Kulmatycki i zaświadcza, że SP w Łazach nie zgłosiła we wrześniu lub październiku 2018 roku wakatu na stanowisko bibliotekarza.

– Szkoła nie ma obowiązku zgłaszania do kuratorium wolnych wakatów – odpowiedziała na nasze pytanie o to, czy do takiego zgłoszenia doszło, Bożena Chądzyńska-Bloch, Główny Specjalista ds. Kadr i BHP w SP w Łazach. Wicedyrektor Rogowska podpisała również powołanie Doktorskiej na stanowisko wicedyrektora, a następnie złożyła rezygnację z funkcji p.o. dyrektora i natychmiast poszła na długotrwałe zwolnienie lekarskie. Nazajutrz, 15 listopada, Batycka-Wąsik powierzyła obowiązki dyrektora Zofii Doktorskiej.

Czy taka procedura jest zgodna z przepisami? Prawo Oświatowe, na które powołał się w swej odpowiedzi dla gminy Kurator Oświaty, mówi wyraźnie, że dyrektor szkoły powinien zostać wyłoniony w drodze konkursu.

– Jeżeli do konkursu nie zgłosił się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu, w porozumieniu z organem sprawującym nadzór pedagogiczny, kandydatowi, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej. Organ prowadzący może powierzyć pełnienie obowiązków dyrektora szkoły wicedyrektorowi, a w szkołach, w których nie ma wicedyrektora, nauczycielowi tej szkoły, jednak nie dłużej niż na okres 10 miesięcy – wyjaśnia Andrzej Kulmatycki.

Innymi słowy, powołanie Zofii Doktorskiej na stanowisko p.o. dyrektora byłoby zasadne dopiero, gdyby konkurs na dyrektora szkoły nie przyniósł rozstrzygnięcia.

Konkurs planowany jest w maju. Zofia Doktorska zapewniła nas w grudniu, że nie planuje w nim startować. W charakterze bibliotekarza jest zatrudniona do końca sierpnia br.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama