W środę 14 maja sołtys Złotokłosu, a jednocześnie radna Ewa Urbańska, opublikowała w sieci zdjęcia przedstawiające zniszczone elementy na placu zabaw. Sztachety w ogrodzeniu zostały wyrwane, a sterczące z drewnianych elementów gwoździe stwarzają poważne niebezpieczeństwo. Do zdjęć Ewa Urbańska dołączyła gorzkie słowa skierowane do wandali. Podkreśliła jednak, że niewiele można zrobić w tej sytuacji.
– Proszę nie pisać, żeby założyć monitoring, bo to niestety nie pomaga i nie da się całej wsi wziąć pod monitor. Niestety w wielu miejscach, gdzie nawet monitoring jest, dzieje się to samo. Jeśli nawet czasem udaje się dotrzeć do sprawcy, to szkodliwość czynu jest znikoma i kary też. Musimy jako społeczeństwo zacząć bardziej się wzajemnie szanować i to jeśli chodzi o ludzi i wzajemny do siebie stosunek, jak i przedmioty, szczególnie te zrealizowane do wspólnego użytkowania. Uczulam Państwa na zniszczenia i proszę o rozmowę z pociechami i znajomymi – dodała Ewa Urbańska.

Napisz komentarz
Komentarze