Kobieta próbowała zmylić policję, udając drzewo. Nie zapuściła jednak korzeni na wolności i szybko wpadła w ręce służb.
Pod koniec kwietnia 34-letnia kobieta udała się do sklepu z akcesoriami rowerowymi. Na miejscu upatrzyła kilka towarów, które zabrała ze sobą, nie płacąc za nie. Zachowanie kobiety od początku było podejrzane, a kamery uchwyciły jej czyn. Pracownicy niezwłocznie poinformowali policję o zajściu.
– Na miejscu szybko pojawili się funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki, którzy nie potrzebowali zbyt wiele czasu by zatrzymać sprawczynię kradzieży. Mundurowi zauważyli ją w pobliżu sklepu. 34-latka natomiast w ramach „sprytnego” planu ucieczki postanowiła ukryć się za drzewem... i je udawać. Nie była to jednak kryjówka godna profesjonalnego kamuflażu i na nic się ona zdała – przekazała podkom. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej komendy.
Policjanci odzyskali skradziony towar, a kobieta trafiła do cieli. Przywłaszczone przedmioty miały wartość ok. 1000 zł.
– Na jaw wyszło również, że kobieta nie po raz pierwszy dopuściła się takiej kradzieży. Wcześniej była notowana za podobne przestępstwa, a niedawno opuściła zakład karny. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pobyt „na wolności” był tylko chwilowym epizodem w jej życiu – dodała podkom. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej komendy.
Kobietę czeka nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze