Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Kępie Radwankowskiej. Oficer dyżurny piaseczyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o kierowcy Forda Focusa, który poruszał się ulicą Sadową w sposób wskazujący, że może być pod wpływem alkoholu.
Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze drogówki. W rejonie wału wiślanego odnaleźli wskazany pojazd, a chwilę później – ukrywającego się w pobliskich zaroślach mężczyznę. Okazało się, że 47-letni mieszkaniec gminy Góra Kalwaria miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Jego samochód odholowano na parking depozytowy, gdzie będzie zabezpieczony na poczet przyszłej kary. Następnego dnia usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze