Uwaga na pinezki na drogach! Problem nadal aktualny

Na trasach wzdłuż wału wiślanego znów pojawiły się rozsypane pinezki. Są one celowo rozrzucane i stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa rowerzystów. Policja i straż miejska apelują o zgłaszanie takich incydentów.
Uwaga na pinezki na drogach! Problem nadal aktualny

Źródło: Fot. Facebook/ Gassy na Szosie

W ostatnich dniach ponownie zgłoszono przypadek rozsypania pinesek, tym razem na granicy Wólki Dworskiej i Podłęcza. Pinezki były pomalowane na czarno i schowane w cieniu, żeby trudno je było zauważyć.

Straż miejska natychmiast reaguje na zgłoszenia i przekazuje sprawy policji. Problem jest poważny, ponieważ przebite opony przy dużej prędkości mogą skutkować poważnym wypadkiem. Zdarzają się też szkody materialne sięgające kilkuset złotych.

Przebite opony to codzienność

Problem z celowym rozsypywaniem pinezek na drogach wzdłuż wału wiślanego narasta pomimo nagłaśniania sprawy i działań służb. Pinezki nie są tylko utrudnieniem technicznym – to realne zagrożenie dla zdrowia i życia użytkowników dróg, w tym licznej grupy amatorów kolarstwa z Warszawy i okolic.

Mieszkańcy apelują o czujność i odpowiedzialność – niemal codziennie pojawiają się relacje o przebitych oponach i groźbie poważnych wypadków. W jednym z ostatnich zgłoszeń warszawianka opisuje weekendową wycieczkę, podczas której jej rodzina natknęła się na „gwóździki” na drodze, które uszkodziły kilka opon. Pomogło szybkie ostrzeżenie od innych rowerzystów.

Według służb, takie zachowania są przestępstwem – celowe niszczenie mienia i stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym może skutkować nawet karą więzienia do 5 lat. Policja zachęca do zgłaszania każdego przypadku, aby zwiększyć szanse na wykrycie sprawców i zapobiec kolejnym incydentom.

Eskalacja konfliktu trwa

O problemie rozsypywanych pinezek na drogach popularnych wśród rowerzystów pisaliśmy już wcześniej. Mimo upływu czasu i medialnego nagłośnienia, konflikt na naszych lokalnych drogach nie tylko nie wygasa, ale wręcz eskaluje. Pinezki wciąż pojawiają się na trasach, a napięcie między użytkownikami dróg rośnie.

Fot. Facebook/ Gassy na Szosie

Czytaj też:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Radek 17.09.2025 12:41
A czy straż miejska i policja mogą też zająć się bezpieczeństwem pieszych, którzy w Górze muszą uciekać z pasów przed "kolarzami"?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
misz 17.09.2025 12:06
To już chyba trzeci miesiąc kiedy ta bandyterka ma miejsce, a służby jeszcze nie mają nawet podejrzanego? Niech się wezmą do roboty, bo to jest skrajnie patologiczne zachowanie, żeby rozsypywać pinezki na drodze.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK