Mieszkańcy domów sąsiadujących z obwodnicą Góry Kalwarii od dłuższego czasu skarżą się na hałas generowany przez ruch drogowy. Gmina zwróciła się w tej sprawie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Odpowiedź GDDKiA nie pozostawia złudzeń.
Najbardziej uciążliwe sąsiedztwo obwodnicy odczuwają mieszkańcy Kątów i Mikówca, a także ulic Leśnej, Zakalwaria i Batalionu „Zośka” w Górze Kalwarii. Przypomnijmy, że w kwietniu gmina przeprowadziła pomiary hałasu. Wyznaczono pięć punktów pomiarowych zlokalizowanych w pobliżu budynków mieszkalnych. Pomiary były wykonywane zarówno w dzień, jak i w nocy. W żadnym przypadku wartości nie zostały przekroczone, ale niemal zawsze zbliżały się do dopuszczalnych norm. W związku z tym gmina ponownie zwróciła się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z prośbą o przeanalizowanie możliwości dobudowy ekranów akustycznych lub wprowadzenia ograniczenia prędkości na obwodnicy.
– W odpowiedzi na Pana pismo dotyczące uciążliwości związanych z hałasem generowanym przez ruch drogowy na obwodnicy Góry Kalwarii, uprzejmie informuję, iż podstawą do realizacji dodatkowych zabezpieczeń akustycznych jest ostateczna decyzja administracyjna właściwego organu ochrony środowiska – czytamy w piśmie przesłanym przez warszawski oddział GDDKiA.
Jaka decyzja?
Jak wskazano dalej, decyzja o ewentualnych działaniach może zapaść tylko w przypadku stwierdzenia przekroczenia dopuszczalnych poziomów hałasu na terenach wymagających ochrony akustycznej. Tymczasem – jak podkreśla GDDKiA – nie stwierdzono przekroczeń dopuszczalnych norm hałasu.
– Obecnie brak jest formalnych przesłanek do podjęcia jakichkolwiek działań, w tym dotyczących ograniczeń dopuszczalnej prędkości – dodaje GDDKiA.
Stanowisko to nie satysfakcjonuje lokalnych władz.
– Jako władze Góry Kalwarii jesteśmy bardzo rozczarowani tą odpowiedzią. Szkoda, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podeszła do problemu tak bardzo formalistycznie. Rzeczywiście, normy teoretycznie nie są przekroczone, ale mieszkańcy budynków, którzy sąsiadują z obwodnicą, realnie odczuwają uciążliwości związane z hałasem – komentuje wiceburmistrz Mateusz Baj.


Napisz komentarz
Komentarze