Choć był już po pracy, młodszy aspirant Dawid Janowski z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie nie zawahał się ani chwili. Gdy usłyszał krzyki dochodzące z pobliskiego sklepu spożywczego w Woli Mrokowskiej, natychmiast ruszył z pomocą. Jego szybka reakcja zakończyła się zatrzymaniem złodzieja, który ukradł pięć tabliczek czekolady.
Mł. asp. Janowski na co dzień pełni służbę w Wydziale do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją, jednak tego dnia nie miał dyżuru. Mimo to, na dźwięk niepokojących odgłosów zareagował natychmiast. W sklepie zastał ekspedientkę szarpiącą się z agresywnym mężczyzną, który próbował opuścić lokal bez płacenia za schowane pod ubraniem słodycze.
Policjant w cywilu przedstawił się, uspokoił sytuację i wezwał umundurowany patrol. Na miejsce przybył dzielnicowy z Komisariatu Policji w Lesznowoli, który przejął dalsze czynności. Podczas przeszukania okazało się, że 35-letni mężczyzna próbował wynieść ze sklepu pięć tabliczek czekolady. Na pytanie o motywy kradzieży, bez skrępowania odpowiedział: „Bo zachciało mi się coś słodkiego”.
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Choć sprawa dotyczy niewielkiej wartości łupu, pokazuje, jak ważna jest czujność i zaangażowanie funkcjonariuszy – nawet poza godzinami służby.
– Taka postawa zasługuje na uznanie. Dzięki szybkiej reakcji naszego kolegi udało się uniknąć eskalacji sytuacji – komentują policjanci z piaseczyńskiej komendy.
Z pozoru drobna kradzież mogła zakończyć się inaczej, gdyby nie interwencja funkcjonariusza, który nie zawahał się działać. Dla mł. asp. Janowskiego służba najwyraźniej naprawdę się nigdy nie kończy.
Napisz komentarz
Komentarze