W poniedziałek 12 maja dwa łosie utknęły na terenie zielonym w pobliżu Auchan. Po 4-godzinnej akcji zwierzęta zostały bezpiecznie wypuszczone na wolność.
Łosie, które w poniedziałek trafiły na zurbanizowany teren w sąsiedztwie ulicy Geodetów w Piasecznie, nie potrafiły odnaleźć drogi na wolność.
– Informacja o łosiach uwięzionych na zamkniętym terenie zielonym za Auchan Piaseczno przekazał jeden z pracowników sklepu. Pierwszy na miejscu był patrol policji, który powiadomił o zaistniałej sytuacji Referat Zarządzania Kryzysowego, Spraw Obronnych i Ochrony Przeciwpożarowej Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno. Niezwłocznie na miejsce udał się Inspektor Zarządzania Kryzysowego. Po przybyciu przeprowadził rozpoznanie i ocenę zaistniałego zagrożenia. Ustalono, że zwierzęta (2 osobniki) są wycieńczone i zdezorientowane i nie mają możliwości same powrócić do miejsca bytowania, tzn. Lasu Kabackiego – przekazała Joanna Ferlian-Tchórzewska, rzecznik gminy.
Na miejsce wezwano SRS Animal Rescue Polska, patrol Straży Miejskiej w Piasecznie oraz zastęp z OSP Piaseczno. Wspólne działania służb trwały kilka godzin.
– W związku z realnym zagrożeniem jakie stwarzały łosie wyizolowano strefę zamkniętą dla ludzi oraz usunięto zaparkowane w pobliżu samochody, które zwierzęta mogły uszkodzić w desperackim poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Następnie rozpoczęto akcję usypiania zwierząt i przewozu w trybie alarmowym do Lasu Kabackiego, gdzie po wyładowaniu zwierzęta otrzymały leki i do czasu wybudzenia przebywały pod nadzorem działających służb. Łosie po wybudzeniu oddaliły się w głąb lasu i na tym akcję zakończono – dodała rzecznik gminy.
Zapytaliśmy urząd, czy tego typu sytuacje z dzikimi zwierzętami są częste na terenie naszej gminy. Przypomnijmy, że na przełomie marca i kwietnia w mediach społecznościowych mieszkańcy Głoskowa publikowali zdjęcia łosia, który przechadzał się okolicznymi uliczkami.
– Czy duże zwierzęta pojawiają się często na terenie gminy, trudno nam powiedzieć, nie monitorujemy ruchu dzikich zwierząt. Nasze służby interweniują w sytuacjach, gdy dzikie zwierzęta pojawiają się w terenie zurbanizowanym i stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Możemy jednak potwierdzić, że obserwujemy wzrost takich zgłoszeń w ostatnich latach – podkreśliła Joanna Ferlian-Tchórzewska.
Napisz komentarz
Komentarze